Druga odsłona filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt" budzi dużo emocji. Podobnie jak pierwsza część bazuje w dużej mierze na przerysowanych postaciach i stereotypach czytelnych dla Polaków. Postawa twórców rozwścieczyła posłów Prawa i Sprawiedliwości.
Sympatycy Julii Wieniawy z niecierpliwością czekali na premierę filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt". Miało do niej dojść 13 marca, ale na przeszkodzie stanęło zamknięcie kin. Wobec tego produkcja trafiła do serwisu VOD - możemy ją obejrzeć na platformie Netflix.