Wakacje na Rodos dla turystów zamieniły się w koszmar. Tysiące osób uwięzionych na wyspie robi wszystko, żeby uciec przed pożarem. Wśród nich jest ok. 1200 turystów z Polski. "wśród płaczu dzieci, mdlejących ludzi, przeszliśmy tak 8 km" - to fragment tylko jednej z przerażających relacji.