Były prowadzący programy "Wiadomości" oraz "Teleexpres" opuszcza szeregi Telewizji Polskiej po dwóch dekadach pracy. Krzysztof Ziemiec jeszcze w styczniu oczekiwał informacji o możliwości powrotu na ekran. Teraz już wiadomo, że powrotu nie będzie.
Bartosz Gonzalez, który pracował w TVP jako "paskowy" po latach zdradził zaskakującą prawdę, dotyczącą pracy nad słynnymi paskami, które pojawiają się m.in. w "Wiadomościach".
Nie jest tajemnicą, że na Woronicza za moment wjedzie walec. Trwa już kompletowanie nowego zespołu TVP. Propozycję dołączenia do "Wiadomości" dostało dwóch znanych dziennikarzy. Jeden od razu powiedział nie.
- To wszystko okazało się kłamstwem. Jest to bardzo przykre - mówi pracownik TVP. Redakcja "Wiadomości" ma ogromny żal do Danuty Holeckiej. Wiadomo, jak się ostatnio zachowywała.
Nowi prowadzący, nowi paskowi, nowa scenografia. Do TVP zbliża się huragan zmian. Wiadomo, co stanie się z "Wiadomościami" i kogo nie zobaczymy w telewizji publicznej.
Widzowie TVN i TVP zdążyli się już przyzwyczaić do regularnej wymiany ciosów między redakcjami "Faktów" i "Wiadomości". We wtorkowym wydaniu programu TVN po raz kolejny wzięto na celownik rząd Mateusza Morawickiego i propagandowy przekaz, jakie serwuje widzom TVP.
W poniedziałek redakcja wieczornych "Wiadomości" TVP głośno nawoływała do tego, by nie zabierać widzom prawa do wyboru mediów. "Pluralizm mediów to fundament demokracji" widniało na wyświetlanym pasku. A jeszcze niedawno TVP nie protestowała, gdy rząd Zjednoczonej Prawicy usiłował uciszyć np. TVN.
Rychłe odejście Danuty Holeckiej z anteny TVP emocjonuje internautów. Stacja oficjalnie nie odnosi się do tych rewelacji. Teraz wykonali taktyczny ruch.
Danuta Holecka, szefowa "Wiadomości" TVP, odchodzi z programu - dowiedział się jeden z portali. Krótko i wymownie twarz propagandy PiS pożegnał w sieci Mariusz Szczygieł.
Danuta Holecka ma wedle medialnych doniesień odejść z TVP. Prowadząca "Wiadomości" przez lata zarobiła miliony złotych. Wiele wskazuje na to, że okolicy 12 grudnia poprowadzi swoje ostatnie wydanie serwisu. Internauci postanowili "wesprzeć" Holecką w jej ostatnich chwilach w Telewizji Polskiej. Organizują pewne wydarzenie.
Uważni widzowie "Wiadomości" TVP po ostatnim, niedzielnym wydaniu, mogą być zaskoczeni. Zdaniem wielu osób los pracowników obecnej telewizji państwowej jest przesądzony. Czy zmiana taktyki w czymś pomoże?
Widać, że gorąca temperatura wyborczej kampanii zaostrza także rywalizację dwóch najpopularniejszych programów informacyjnych. "Fakty" TVN i "Wiadomości" TVP od dawna wymieniają ciosy, ale we wtorkowych wydaniach redakcję uderzyły w siebie wyjątkowo mocno. TVN ujawnił kolejne kłamstwo TVP, a ci zarzucili konkurentom manipulacje.
"Telewizja Polska nie ma sobie równych", "zdecydowany nokaut" - chwaliła się w poniedziałkowym wydaniu "Wiadomości" redakcja TVP. Jednocześnie zaliczając w tym samozachwycie wpadkę. Wystarczy spojrzeć na wykres.
Anny Bogusiewicz dołączyła do grona gospodarzy "Wiadomości" TVP. Prezenterka znana z anteny TVP Info ma już za sobą debiut w głównym wydaniu informacyjnego programu telewizyjnej Jedynki. Czyżby miała zastąpić Michała Adamczyka?
TVP czy TVPiS? Po publikacji najnowszych danych dotyczących czasu antenowego dla poszczególnych partii politycznych już nikt nie będzie mieć wątpliwości, komu służy "publiczny" nadawca. Szokują nie tylko liczby obrazujące dysproporcje, ale i fakt, że kompromitujące dane opublikowała sama TVP.
W niedzielnym wydaniu "Faktów" (13.08) w pierwszej kolejności mówiono o tym, że Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki chcą "zohydzić i wykluczyć lidera Platformy Obywatelskiej z kręgu prawdziwych Polaków i patriotów". Jako przykład podano niedawne wypowiedzi premiera i wicepremiera, a także fragmenty "Wiadomości" TVP, w których Tusk codziennie jest mieszany z błotem.
Już drugi dzień z rzędu TVP nagłaśnia sprawę z udziałem swojego reportera, oplutego przez zwolennika opozycji. Także w czwartkowych "Wiadomościach" był to główny temat wydania, a pracownicy stacji obarczyli winą za incydent opozycję z Donaldem Tuskiem na czele.
Reporter "Wiadomości" wytropił w Bytomiu "aferę śmieciową", za którą odpowiada - jak twierdzi TVP - prezydent miasta z KO. Pracownik stacji pokazał kuriozalną rozmowę z rzeczniczką miejskiego włodarza, która nie wiadomo kogo ośmiesza bardziej. Zobaczcie zresztą sami.