Porywisty wiatr na południu Polski spowodował, że straż pożarna interweniowała aż 951 razy. Ponad półtora tysiąca gospodarstw domowych nadal nie ma prądu.
Dzisiejsza wichura i porywy wiatru do 100 km/h, to dopiero początek sezonu na jesienne sztormy w Polsce. - Sezon na wichury będzie trwał, dopóki północna część Atlantyku nie schłodzi się, czyli całą późną jesień i część zimy - przewiduje synoptyk Maciej Ostrowski.