YourFellowArab, a właściwie Addison Pierre Maalouf, przybył na Haiti, aby przeprowadzić wywiad. YouTuber nie zważał na poważną sytuację, która panuje na wyspie i nim się zdążył przekonać, został porwany. Za sprawą stoi gang o nazwie 400 Mawozo. Teraz żądają aż 600 tysięcy dolarów okupu.
Rząd Republiki Środowoafrykańskiej poinformował w poniedziałek, że nawet 10 tys. dzieci walczy u boku bojówek i rebeliantów w ich kraju.
Od soboty trwają walki w Chartumie, stolicy Sudanu. W wyniku konfliktu dwóch generałów zginęło już ok. 100 cywilów. Sudan to kraj, w którym od lat obecni są Rosjanie. Najemnicy z Grupy Wagnera wydobywają tam złoto, które służy Rosji do amortyzowania skutków zachodnich sankcji.
Szerokim echem w mediach społecznościowych odbiła się jedna z ostatnich wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki. Białoruski dyktator tym razem odniósł się do sytuacji Ujgurów w Chinach.
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus odniósł się do sytuacji w Etiopii, gdzie od ponad roku trwa wojna domowa. Podkreślił, że to "piekło", które jest "niewyobrażalne w XXI wieku". W Tigraju ludzie żyją bez dostępu do podstawowych dóbr — lekarstw, prądu czy telekomunikacji.
Wojska w Etiopii są odpowiedzialne za zabijanie duchownych oraz gwałty na ich żonach — informuje organizacja charytatywna Release International. Według wyliczeń chodzi nawet o setki ofiar śmiertelnych. Armia prześladuje również salezjanów.
Śledczy ONZ ujawniają dowody na okrucieństwa rosyjskich najemników wobec mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej. Rosjanie dopuścili się przerażających przestępstw, m.in. zabijali cywilów, plądrowali domy i strzelali do wiernych w meczecie - ujawnia raport.
We Francji opublikowano list otwarty, ostrzegający przed wybuchem wojny domowej. Pismo zostało podpisane przez ponad 130 000 żołnierzy. "Dajecie ustępstwa islamizmowi" - stwierdzają w liście.
Minęło już 10 lat od wojny domowej w Syrii. Mimo upływu czasu - jak zauważa jeden z ekspertów - Syria jest bardzo daleka od ustanowienia jakiejkolwiek stabilności.
Premier Etiopii Abiy Ahmed Ali ogłosił rozpoczęcie ofensywy wojsk rządowych na stolicę Tigraju, miasto Mekelie. Właśnie wygasło kolejne ultimatum rządu, wzywające zbuntowaną prowincję do złożenia broni. ONZ alarmuje, że sytuacja jest bardzo poważna.
W etiopskim regionie Tigraj od dwóch tygodni trwa konflikt zbrojny między rządem federalnym a władzami prowincji. Rząd zaprzecza, by walki miały podłoże etniczne. Wojsko Etiopii oskarżyło natomiast szefa Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa o wspieranie rebeliantów.
Niemców zelektryzowała wiadomość o zatrzymaniu mężczyzn planujących zamachy na polityków, muzułmanów i azylantów. Chcieli w ten sposób wywołać zamieszki i w konsekwencji wojnę domową. Teraz wyszły na jaw szczegóły ich planu. Wzorowali się m.in. na sprawcy masakry w Christchurch.