Przerażająco precyzyjny strzał. Ukraińskie wojsko pokazało nagranie z drona, który zlikwidował stanowisko obronne w rosyjskim okopie. Dwóch żołnierzy usłyszało syk bomby, która spadła obok nich. Nie mieli czasu na rozglądanie się, jeden z nich podjął najgorszą decyzję w swoim życiu.
Finowie masowo odpowiedzieli na doniesienia amerykańskiego "Newsweeka", że w kraju wybuchła panika w związku z możliwym zagrożeniem ze strony Rosji. "Finowie nie panikują. Jesteśmy spokojni i gotowi na wszystko. Jak zawsze" - skwitowała Minna Arve, burmistrz miasta Turku.
Michaił Kasjanow, dawny sprzymierzeniec Putina i premier Rosji, w rozmowie z dziennikarzami bezlitośnie wylicza błędy prezydenta Federacji Rosyjskiej. Rosyjski dysydent uważa, że Putin uległ złudzeniom, oceniając własną armię i teraz nastąpiło nieprzyjemne przebudzenie.
Rosyjskie myśliwce wzięły udział w ćwiczeniach nad Morzem Bałtyckim. Miały na celu odparcie udanego nalotu na obwód kaliningradzki, o czym poinformowała w sobotę Flota Bałtycka.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała kolejny fragment przechwyconych rozmów. Tym razem bohaterami nagrań nie są rosyjscy żołnierze i ich rodziny, tylko ukraińscy kolaboranci. Nie są w najlepszych nastrojach.
Aleksandra Kwaśniewska zorganizowała na Instagramie live'a, do którego zaprosiła swojego ojca. Były prezydent Aleksander Kwaśniewski mówił m.in. o sytuacji w Ukrainie i w Rosji. Zdaniem polityka "pusta Syberia może się wkrótce zaludnić milionami Chińczyków".
Finowie podjęli decyzję – wydali oficjalne oświadczenie, że zamierzają ubiegać się o członkostwo w NATO. Już dzień po deklaracji w ich przestrzeni powietrznej miała miejsce symboliczna wizyta samolotu amerykańskich sił militarnych.
Szef wywiadu wojskowego Ukrainy twierdzi, że niepowodzenia wojenne doprowadzą do puczu w Rosji. – Ten proces już się rozpoczął – powiedział Kyryło Budanow w rozmowie ze Sky News. Ukraiński dowódca potwierdził też plotki o chorobach, na które ma cierpieć Władimir Putin.
Maski opadły. W rozmowie z matką rosyjski żołnierz opowiadał o makabrycznych "zabawach", które urządza sobie z kolegami, wykorzystując wziętych do niewoli Ukraińców. Zszokowana kobieta próbowała zrzucić winę za zbrodnie na ukraińskich żołnierzy, ale syn powiedział wprost, że to Rosjanie zabili.
"Ukraińska Prawda" zidentyfikowała rosyjskiego żołnierza, który chwalił się żonie popełnianymi na cywilach zbrodniami. Internetowa gazeta ujawniła dane mężczyzny.
Portal "New Lines" podaje, że jest w posiadaniu tajemniczego nagrania, na którym jeden z oligarchów wyznaje prawdę na temat zdrowia Władimira Putina. Prezydent Rosji ma być rzekomo "bardzo chory" i zmagać się z rakiem krwi. Co więcej, FSB stłumiło te doniesienia, nazywając je "plotkami".
13 maja powinien być w Marynarce Wojennej Rosji dniem świątecznym. Tegoroczna rocznica utworzenia Floty Czarnomorskiej (FCz), która walczy w wojnie w Ukrainie, nie przebiegła jednak w dobrej atmosferze. W starciu z krajem praktycznie pozbawionym marynarki stracili już kilka jednostek, w tym okręt flagowy, krążownik "Moskwa". Dlaczego dysponując taką przewagą Rosjanie ponoszą straty?
Rosyjski żołnierz oddał się w ręce wojsk ukraińskich. Mężczyzna wykonał telefon do swojej żony i błagał, aby zainterweniowała w jego sprawie i postarała się o wymianę jeńców. Kiedy na ekranie zobaczył swojego syna, rozpłakał się.
Policjanci obwodu odeskiego zatrzymali motocyklistę, który był podejrzany o współpracę z Rosją. Zabezpieczyli jego telefon i okazało się, że w mediach społecznościowych obserwował kanały propagandowe posługując się nickiem... "Władimir Putin". - Tzw. Wołodia jest teraz sprawdzany przez służby — ironizują mundurowi.
Ukraińska służba bezpieczeństwa przechwyciła rozmowę rosyjskiego żołnierza, przebywającego w Ukrainie. Pod wpływem alkoholu, w szczegółach opowiada on żonie o masakrach, których dokonywał. Zszokowana kobieta mówi, że raczej nie będą już mogli być razem. "Jestem, jaki jestem" - odpowiada na to najeźdźca.
Żołnierze z Ukrainy udowodnili, że rozmiar broni nie zawsze świadczy o sile jej rażenia. W jednym z nagrań w mediach społecznościowych pokazano działanie niewielkich ładunków wybuchowych zrzucanych przez drony.
Separatysta tzw. Donieckiej Republiki Ludowej - Arsen Pawłow, znany jako "Motorola", zostanie uhonorowany w Uchcie (republika Komi). Nieżyjący Rosjanin będzie patronem szkoły, do której uczęszczał. "80 proc. mieszkańców popierają ten pomysł" - zarzeka się pomysłodawca. Niezależne media rosyjskie mówią wprost: Pawłow to zbrodniarz.
Olena Kuryło trafiła do Polski na leczenie wzroku. Zakrwawioną twarz ukraińskiej nauczycielki poznał cały świat po tym, jak pierwszego dnia wojny media obiegła jej fotografia.