Wróżbita Maciej weźmie udział w nietypowym projekcie. W andrzejkowy wieczór celebryta będzie jeździć ulicami Warszawy. Zasiądzie na tylnym siedzeniu Ubera, by przepowiadać przyszłość osobom korzystającym z taksówek.
By dobrze zarobić, czasami wystarczy wyjątkowy pomysł na siebie. Tak właśnie jest w przypadku wróżbity Macieja czy jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego, którzy zajmują się przewidywaniem przyszłości. Stawki za ich usługi zaskakują. Takie "przyjemności" bywają droższe niż prywatna wizyta u lekarza specjalisty. Jak widać, nie trzeba kończyć studiów medycznych, jeśli klienci wierzą w "dar" i są skłonni wyłożyć banknoty na stół.
Krzysztof Jackowski zapewniał, że na swojej działalności nie dorobił się kokosów. Jasnowidz, pomagający rozwikłać najgłośniejsze sprawy kryminalne, cieszy się ogromną popularnością w mediach, jednak w zamian za swoje przepowiednie wcale nie żąda wiele. Są jednak tacy, np. Wróżbita Maciej, którzy na swojej działalności zarabiają jak gwiazdy filmowe. Ile można zarobić na ezoteryce?
Napisać, że Wróżbita Maciej mocno się ceni, to jak nic nie napisać. Za konsultację z Maciejem Skrzątkiem trzeba zapłacić naprawdę dużo. Stawki obowiązujące u tego wróżbity wręcz zwalają z nóg.
Marciej Skrzątek, czyli popularny "Wróżbita Maciej", przekazał przepowiednię na jesień. W swoim obszernym wpisie na Facebooku przedstawił niepokojącą wizję tego, co może wydarzyć się w najbliższych miesiącach. Mówił o możliwym ograniczaniu swobód, a także zagrożeniu konfliktem zbrojnym.
Wróżbita Maciej, a w zasadzie Maciej Skrzątek, niedawno dokonał coming outu. Teraz natomiast podzielił się wstrząsającym wyznaniem. Zdradził, że był prześladowany, co wywołało myśli samobójcze.