- To najdziwniejsza rzecz od 80 lat - mówi o2.pl przed wyborami w Niemczech Ralph Bollmann, dziennikarz "Frankfurter Allgemeinen Sonntagszeitung". Ma na myśli sondaże, które nie zmieniają się mimo gwałtownych wydarzeń. Przywołuje też słynne słowa Radosława Sikorskiego o "bezczynności" Niemiec. - To jest problem - przyznaje.