Tragedia na wrocławskich Krzykach. Przechodzeń znalazł mężczyznę bezwładnie leżącego na jednej z miejskich ławek. Niestety, 48-latek nie żył. Prawdopodobnie zmarł z wychłodzenia.
Niskie temperatury dają się we znaki nie tylko ludziom. Przy siarczystych mrozach cierpią także zwierzęta, w szczególności psy, które często trzymane są poza domem. Tak było na Dolnym Śląsku, gdzie właściciel nie zadbał odpowiednio o ochronę czworonogów przed zimnem. Doprowadziło do śmierci zwierzęcia.
W wyniku wychłodzenia w poniedziałek zmarła jedna osoba - podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Choć w prognozach synoptycy zapowiadają lekkie ocieplenie, to służby ostrzegają, że w nocy temperatura będzie spadać poniżej zera.