Nasza czytelniczka z Gliwic opisała szokujące ceny w osiedlowym warzywniaku. Za kilogram czereśni i truskawek sprzedawca żądał po 25 zł, a za pęczek włoszczyzny 11,50 zł. Te astronomiczne stawki zmusiły ją do rezygnacji z części zakupów.
Ciągle rosnące ceny energii i niemalejąca inflacją sprawiają, że od nowego roku portfele Polek i Polaków mogą przeżyć kolejny cenowy wstrząs. Podstawowe produkty spożywcze bez których trudno obejść się w codziennym życiu znów zdrożeją o kilka lub kilkanaście złotych. Na jakie podwyżki należy się nastawić już z początkiem stycznia?
Polacy rozpoczęli przygotowania do obchodów Świąt Wielkiej Nocy. Kiedy mieszkańcy Pomorza i Kujaw udadzą się po niezbędne do wielkanocnego śniadania produkty, czeka ich spore rozczarowanie. W porównaniu do ubiegłego roku ceny znacznie wzrosły.