Ulewy doprowadziły do zalania dróg w powiecie pszczyńskim i Jastrzębiu-Zdroju. Woda zablokowała drogę do Pielgrzymowic. Sytuacja jest dynamiczna, pszczyńska straż miała już 200 zgłoszeń. - Spływają kolejne, mieszkańcy proszą o pomoc - przyznaje bryg. Mateusz Caputa, rzecznik KP PSP w Pszczynie.
Dramatyczne doniesienia z powiatu nyskiego. W nocy z czwartku na piątek (13/14 września) woda wylała w kilku miejscowościach m.in. Siestrzechowice i Morów. - Zalało 20 domów. Sam muszą ratować swoją posesję - powiedział nam sołtys Artur Pieczarka z Morów. Ogółem w powiecie było 270 interwencji straży.
Przez południową Polskę przechodzą intensywne ulewy. W kilku miejscowościach w powiecie nyskim doszło do zalania dróg i podtopień. Gdzieniegdzie sytuacja jest dramatyczna. Strażacy z Jarnołtówka poprosili o pomoc mieszkańców. - Sami nie damy rady - czytamy w poście na Facebooku.
Niepokojące nagranie z miejscowości Siestrzechowice obok Nysy. Jak podają Nowiny Nyskie, woda wylała z na jedną z dróg. Niestety, takich sytuacji w powiecie jest więcej. Intensywne opady deszczu doprowadziły do lokalnych podtopień.
Niecodzienny widok ujrzeli mieszkańcy Mierzyna w woj. zachodniopomorskim. Po zalanej ulicy pływały ozdobne karpie. Zwierzęta najprawdopodobniej uciekły komuś ze stawu.
Stolicę Włoch w niedzielny wieczór zaskoczyła ogromna ulewa i burza gradowa. W mediach społecznościowych pojawiły się niesamowite filmy i zdjęcia samochodów dryfujących między kawałkami lodu.