Zamrożenie konfliktu na Ukrainie poprzez utworzenie strefy zdemilitaryzowanej dałoby Władimirowi Putinowi czas na przygotowanie kolejnej agresji – twierdzi politolog prof. Andrzej Podraza. Według eksperta triumf rosyjskiego prezydenta nie służyłby ani Donaldowi Trumpowi, ani interesom USA.