Jesień nadeszła, a wraz z nią sezon na zaparowane szyby w samochodach. Coraz częściej musimy włączać nawiew zaraz po wejściu do auta, aby poprawić widoczność na drodze. Mamy dla was kilka mniej znanych trików, które pomogą nam wyeliminować ten problem.
Imbir zamiast wycieraczek i połówka ziemniaka z powodzeniem zastępująca nawiew w samochodzie. Brzmi niedorzecznie? A jednak. Okazuje się, że popularne warzywa z powodzeniem zastąpią kosmetyki do szyb w twoim aucie, wystarczy tylko wiedzieć, jak ich poprawnie używać.
Pokryte wilgocią okna to nie tylko problem estetyczny. Gromadząca się na ich powierzchni woda może prowadzić do rozwoju pleśni, która jest wyjątkowo szkodliwa dla naszego zdrowia. Co zrobić, aby nie musieć co chwila przecierać okien suchą szmatką?
Sezon na zaparowane szyby w aucie rozpoczęty. Coraz częściej zdarza się, że wsiadając do samochodu musimy włączyć nawiew, by polepszyć sobie widoczność i ruszyć w drogę. Tych patentów na zaparowane szyby na pewno nie znasz!
Użytkownicy samochodów nie przepadają za tym okresem w roku, kiedy różnica temperatur powoduje przymarzanie i parowanie szyb. Warto poznać sposoby, które pozwolą na uniknięcie frustracji. A pomóc mogą najbardziej niespodziewane przedmioty.
Parujące szyby to zmora wielu kierowców, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Przyczyn problemu może być wiele. Na szczęście istnieje prosty, domowy sposób, by się z nim uporać.
Jesienna szarówka i nadchodzące deszczowe dni sprawią, że jazda będzie zdecydowanie trudniejsza. Nie chodzi tylko o zalegające na drodze śliskie liście, ale i parujące szyby. Zamiast przecierać je co chwila, lepiej poznać źródło problemu. Niestety, nie jest on łatwy do zdiagnozowania.