Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przejął południowokoreański tankowiec. O sprawie poinformowały media w Iranie. Oficjalnym powodem zatrzymania statku było "zanieczyszczanie przez jednostkę Zatoki Perskiej chemikaliami".
Do gwałtownego pożaru doszło w południowym Iranie. Jak donoszą lokalne media, co najmniej siedem łodzi zapaliło się w stoczni w porcie w Buszehrze nad Zatoką Perską.
Amerykanie ostrzegają marynarzy irańskich statków wojennych. Każdy okręt, który zbliży się na odległość 100 metrów, zostanie zaatakowany. Irańczycy nie zamierzają odpuścić.
Donald Trump ogłosił, że polecił Marynarce Wojennej USA, aby "zestrzeliła i zniszczyła wszystkie irańskie okręty, które nękają amerykańskie statki". Groźby prezydenta USA wiążą się z ubiegłotygodniowym incydentem w Zatoce Perskiej.
Trzy irańskie kutry usiłowały zatrzymać i zawrócić brytyjski tankowiec Pacific Voyager, który płynął z Zatoki Perskiej w stronę cieśniny Ormuz. Atak został powstrzymany przez brytyjski okręt wojenny HMS Montrose.