Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, celowo sprowokował swoje zatrzymanie, by przedstawić się jako ofiara prześladowań politycznych — informuje "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Zbigniew Ziobro, poseł PiS, ogłosił przygotowanie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska. Zarzuty dotyczą nękania i niegospodarności. Ziobro podkreśla, że nie będzie tolerował dręczenia niewinnych ludzi, w tym swoich sąsiadów.
Zbigniew Ziobro 31 stycznia miał zeznawać przed komisją śledczą ds. Pegasusa, ale nie stawił się. Odnaleziono go dopiero później w siedzibie TV Republika. Policja poszukiwała go w miejscu zamieszkania, które nie znajduje się w Warszawie.
Zbigniew Ziobro został zatrzymany na polecenie sądu i doprowadzony na posiedzenie komisji ds. Pegasusa. Oświadczenie majątkowe Zbigniewa Ziobry z 2023 r. pokazuje, że w ciągu czterech lat kadencji wzbogacił się o 25 tys. zł.
Zbigniew Ziobro ma zostać doprowadzony przed komisję śledczą ds. Pegasusa z miejsca zamieszkania. Zatrzymanie nie może trwać dłużej niż 48 godzin, zgodnie z konstytucją – wyjaśnia dr Witold Zontek z UJ.
Zbigniew Ziobro pojawił się w budynku Telewizji Republika przy placu Bankowym w Warszawie. - Nie ukrywałem tego, że przebywałem w Brukseli. [...] Udając się na tę komisję dobrowolnie, brałbym udział w czymś nielegalnym - powiedział na antenie. Były minister po udzieleniu wywiadu został zatrzymany.
Policja nie zastała Zbigniewa Ziobry w jego domu w Jeruzalu. Funkcjonariusze mają czas do 10:30 na realizację nakazu zatrzymania i doprowadzenia byłego ministra przed komisję śledczą ds. Pegasusa.
Policja analizuje pozwolenie na broń Zbigniewa Ziobry po jego kontrowersyjnych wypowiedziach. Były minister sprawiedliwości ma zostać doprowadzony przez policję przed komisję śledczą. I właśnie w tym kontekście stwierdził, że posiada arsenał broni. Prawnik w rozmowie z "Faktem" określił, kiedy pozwolenie broń może zostać cofnięte.
Za nami impreza z okazji 33. urodzin Radia Maryja. W Toruniu u boku ojca Tadeusza Rydzyka pojawił się m.in. Zbigniew Ziobro, który podziękował za modlitwę w jego intencji w czasie choroby. Ojciec Tadeusz Rydzyk zaproponował modlitwę za jego lekarkę, ale proponował też egzorcyzmu, bo według niego byli tacy, którzy chcieli "dokuczyć potwornie".
We wtorek po godzinie 17:00 odbyło się posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej. Po zakończeniu obrad komisja poparła wniosek dotyczący zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry, przed komisję śledczą ds. Pegasusa. Decyzja ta zostanie rozpatrzona przez Sejm.
Były minister sprawiedliwości i poseł PiS, Zbigniew Ziobro, ogłosił zamiar złożenia zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska oraz szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara. Sprawa dotyczy decyzji związanych ze stanowiskiem Prokuratora Krajowego.
Były minister sprawiedliwości planuje wrócić do aktywności zawodowej. Walczący z nowotworem Zbigniew Ziobro czuje się coraz lepiej i być może już w grudniu pojawi się w ławach sejmowych. Informacje te potwierdza żona polityka Patrycja Kotecka-Ziobro.
Były lider Suwerennej Polski, Zbigniew Ziobro, może powrócić do aktywnej polityki już w grudniu. Poseł PiS Michał Wójcik w rozmowie z Fakt.pl zdradził, że po ostatnich badaniach zdrowotnych Ziobro planuje powrót.
Zbigniew Ziobro po raz czwarty nie stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, nie usprawiedliwiając swojej nieobecności. Według sondażu SW Research dla rp.pl, 58,1proc. Polaków uważa, że minister sprawiedliwości powinien zostać przymusowo doprowadzony na przesłuchanie.
Po czwartej nieusprawiedliwionej nieobecności Zbigniewa Ziobry na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa przewodnicząca Magdalena Sroka zaproponowała wystąpienie o uchylenie jego immunitetu. Ma być także wniosek o ukaranie byłego ministra oraz jego przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie.
Zbigniew Ziobro ma zostać przesłuchany 4 listopada przez komisję ds. Pegasusa. Polityk wcześniej unikał jej jak ognia. - Będziemy na niego czekać - zapewnił w rozmowie z "Faktem" Patryk Jaskulski, poseł Platformy Obywatelskiej. Zapowiedział, że komisja może zastosować środki przymusu.
— Nie dziw się, że dla wielu jesteś łajdakiem — napisał do Donalda Tuska były minister sprawiedliwość Zbigniew Ziobro. Powodem tak ostrej oceny polityka miała być fragment wypowiedzi byłej urzędniczki Urszuli D., która w Telewizji Republika opowiedziała, jak traktowano ją podczas aresztu.
Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, wzbudził kontrowersje po tym, jak nie stawił się na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. systemu Pegasus 14 października. Mimo że jego nieobecność nie została usprawiedliwiona, dzień później pojawił się w prokuraturze w Sieradzu, gdzie złożył zeznania w innej sprawie. Jego postawa budzi pytania, zwłaszcza w kontekście wcześniejszych tłumaczeń dotyczących stanu zdrowia.