W Polsce program "Magia nagości" nie utrzymał się zbyt długo na antenie. Fanom randkowej produkcji, w której partnera wybiera się wyłącznie na podstawie tego, jak wygląda nago, pozostaje więc śledzić brytyjską wersję. A w niej doszło niedawno do niecodziennej sytuacji. Tatuaż jednej z uczestniczek w miejscu intymnym wprawił randkowicza w osłupienie.
Sławomir i Kajra pożegnali się z pracą, którą zapewniał im kanał Zoom TV. Pomponik donosi, że "wielką klapą" okazał się program śniadaniowy "Poranny rogal", który miał stanowić konkurencję dla "Pytania na śniadanie" czy też "Dzień dobry TVN".
Program "Magia nagości" zdecydowanie spodobał się widzom. Jak pokazują dane oglądalności, randkowe show było hitem stacji. Już zapowiedziano 2. edycję.
"Magia nagości", czyli polska wersja program "Naked Attraction", który cieszy się popularnością i wzbudza kontrowersje w wielu krajach, zadebiutuje na antenie po wakacjach. Kilka miesięcy temu premiera została "odłożona w czasie" i pojawiły się wątpliwości, czy polskie golasy w ogóle zostaną pokazane w telewizji. Okazuje się, że mimo skarg do KRRiT program trafi na antenę i to już niebawem.
Wciąż nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle pojawi się polska edycja "Magii nagości". Niespodziewanie światło dzienne ujrzały jednak kulisy programu, do którego prowadzenia stacja chciała ściągnąć wielką gwiazdę. Niegdyś związaną z TVP. O kogo chodzi?
14 maja miała się odbyć polska edycja programu "Magia nagości". Jednak stacja Zoom TV bezterminowo wstrzymała emisję po skargach, które wpłynęły na show do KRRiT.
W wiosennej ramówce Zoom TV pojawi się nowy program "Magia nagości. Polska", będący odpowiednikiem brytyjskiego "Naked Attraction". W kontrowersyjnej produkcji uczestnicy będą pokazywać się nago, wybierając osobę, z którą wybiorą się na randkę jedynie na podstawie ciała.