Bankomat, choć nieco zniszczony, nie został otwarty. Złodzieje zniszczyli swoje auto, próbując dobrać się do pieniędzy. Stojący w centrum handlowym solidny bankomat, nawet mocno i wielokrotnie uderzany przez auto, nie poddał się. Rabusie mogli wpaść w czarną rozpacz. Policja z Australii poszukuje dwóch mężczyzn, których przyłapano na filmie z monitoringu.
Złodziej myślał, że dom samotnej babci będzie łatwym łupem. Wkrótce zrozumiał jednak, jak bardzo się mylił. 82-letnia babcia z Nowego Jorku szybko poradziła sobie z intruzem.
W Szczecinie włamano się do restauracji SteakHouse EVIL na al. Wojska Polskiego. Młody mężczyzna zabrał ze sobą puszkę z datkami na chore dziecko oraz kasetkę z pieniędzmi. Właściciel lokalu udostępnił nagranie z monitoringu i prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy.
Mieszkańcy Londynu przez chwilę w osłupieniu obserwowali napad na sklep jubilerski. Później wzięli sprawy w swoje ręce i złapali jednego z bandytów. Złodziej nie miał szans z rozjuszonym londyńskim tłumem.
Śledczy z Katowic poszukują mężczyzny, który podszywając się pod policjanta, dokonał wyjątkowo perfidnego oszustwa. Popełnił jednak błąd i dał się złapać kamerze monitoringu. Teraz policja z Katowic pokazała wizerunek mężczyzny, którego łupem padło 10 tysięcy złotych.
Policja z Gliwic opublikowała wizerunek mężczyzny, który dokonał przestępstwa. Śledczy ze Śląska zdecydowali się na pokazanie twarzy poszukiwanego, bo do tej pory nie udało się ustalić jego tożsamości. Mężczyzna został nagrany w czerwcu 2019 roku.
Nie miał pieniędzy, żeby zapłacić za wesele. Dlatego dzień przed ślubem pan młody postanowił napaść na bank. Nie był to zbyt mądry sposób pozyskania gotówki, bo mężczyzna zamiast na wesele, trafił do aresztu. Informacje przekazała policja z Teksasu.
Policjanci z woj. lubelskiego zdecydowali się ujawnić wizerunek mężczyzny, którego poszukują. Został on uchwycony przez kamery monitoringu, najwyraźniej nie zauważając, że jest nagrywany. Policja z Janowa Lubelskiego ściga mężczyznę za kradzież w sklepie z perfumami.
Włoscy karabinierzy zatrzymali 35-letniego wielbiciela sportowych butów. Polak od miesięcy nawiedzał włoskie sklepy, wynosząc obuwie pod ubraniem. Skazano go na więzienie i grzywnę.
Policja z Poznania otrzymała zgłoszenie o kolizji w Przeźmierowie (woj. wielkopolskie). Sygnałów było kilka, a sprawca, który wg. świadków uciekł z miejsca zdarzenia, poruszał się samochodem typu bus. Funkcjonariusze znaleźli pojazd odpowiadający opisowi. Podczas kontroli dokonali zaskakującego odkrycia.
Mieszkaniec Międzychodu w Wielkopolsce liczył na wygraną w lotto. Chciał nieco pomóc szczęściu, kradnąc prawie 300 zdrapek. Grozi mu teraz 5 lat więzienia.
Policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego zatrzymali 46-latka z gminy Bodzechów. Jest podejrzany o kradzież w jednym z hipermarketów. Mieszkaniec woj. świętokrzyskiego chodził po sklepie z kalkulatorem i liczył, czy wartość skradzionego towaru nie przekroczyła 500 zł.
42-latek zgłosił policji kradzież samochodu, ale to nie był najlepszy pomysł. W toku śledztwa funkcjonariusze odkryli, że sam zgłaszający do najuczciwszych nie należy. Mieszkaniec Kennewick w stanie Waszyngton trafił do aresztu.
Policjanci z Nowogrodźca i Osiecznicy na Dolnym Śląsku ocalili 33-letniego mężczyznę. Był już nieprzytomny, gdy wynieśli go z płonącego budynku. Kiedy po reanimacji odzyskał świadomość, nie ucieszył się wcale na widok wybawców. Mieszkaniec Dolnego Śląska trafi do więzienia na pół roku. <br /> <br />
Tego się nie spodziewał. Złodziej w sklepie w USA został przyłapany na gorącym uczynku, ale właściciel nie wezwał policji. Zamiast tego dał mu jedzenie. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
32-letni włamywacz może mówić o prawdziwym pechu. Mężczyzna, chcąc okraść zakład kosmetyczny, uszkodził laptopa i drukarkę oraz uruchomił alarm antywłamaniowy. Co więcej, podczas ucieczki utknął na drzewie, z którego zdjęli go policjanci.
Napaść w chińskim mieście Heyuan przybrała nieoczekiwany obrót. Po zobaczeniu stanu konta ofiary złodziej oddał jej wszystkie pieniądze.
Dwudziestoletni mieszkaniec Czeladzi z uporem maniaka kradnie słodycze. Za kolejną recydywę grozi mu 5 lat więzienia.