Na nagranym filmie widać, jak wykorzystuje limit transakcji.
Bardzo prosty szkic pomógł zidentyfikować mężczyznę podejrzanego o kradzież.
Ekspedientki i klientki sklepu spożywczego w Płocku zareagowały natychmiast. Zamknęły drzwi i obezwładniły niedoszłego złodzieja. Nie pomógł mu nawet kolega czekający na zewnątrz.
Zamaskowany mężczyzna wszedł do jednego z banków na terenie Katowic, sterroryzował pracowników i zażądał wydania pieniędzy. Następnie pośpiesznie włożył gotówkę do plecaka i zaczął uciekać. Złodziej był tak zaaferowany tym co się działo, że nawet nie zauważył, gdy część pieniędzy wypadła mu na podłogę.
Mężczyzna, który nie miał na sobie ubrania, ukradł alkohol ze sklepu monopolowego. Chwilę później wpadł w ręce policji.
Polacy biorą wolne od pracy i jadą na wakacje, a do „pracy” ruszają złodzieje. I to na potęgę! Z policyjnych statystyk wynika, że co 5 minut włamują się do czyjegoś mieszkania albo domu, ogałacając ze wszystkiego, co wpadnie im w ręce. Nie warto ryzykować, gdy już od 90 zł za rok można się poczuć bezpiecznie. Taką właśnie polisę oferuje firma ubezpieczeniowa LINK4.