Rosja kolejny raz zaskakuje materiałem propagandowym. Najnowszy filmik stworzony na rozkaz Kremla przedstawia świętego Mikołaja, który tym razem nie przynosi radości i prezentów, lecz stanowi symbol zachodniego zagrożenia. Scenariusz filmu skupia się na lotniczym "ataku" Mikołaja, który zmierza nad Moskwę z rzekomymi darami w postaci pocisków NATO.
W Montegrotto Terme koło Padwy na północy Włoch karabinierzy zatrzymali sanie świętego Mikołaja, uznając, że nie spełniają wymogów kodeksu drogowego. W rezultacie przedszkolaki nie doczekały się tradycyjnej przedświątecznej zabawy.
Jezuita Grzegorz Kramer w mikołajki ma dla rodziców ważną radę. - Nie straszcie dzieci tym, że św. Mikołaj przychodzi tylko do grzecznych dzieci. To okropne kryterium jest kolejną manipulacją dorosłych - apeluje ksiądz.