W trakcie wojny w Ukrainie jesteśmy świadkami kuriozalnych zachować Rosjan na froncie. Jedno z nich zostało udokumentowane w sieci. Rosjanin ewidentnie zlekceważył zagrożenie. Na nagraniu widzimy, iż w pewnym momencie czołg najechał na minę i stanął w płomieniach.
Rosyjscy żołnierze z 26. Pułku Pancernego 47. Dywizji zamieścili w internecie nagranie z prośbą o pomoc. Większość z nich została odesłana na front, mimo że są niezdolni do walki. Wielu porusza się o kulach, ale ich dowództwo posyła ich bezpośrednio na front.
Dla wielu mężczyzn, którzy zgłaszają się do rosyjskiej jednostki wojskowej, główną motywacją są pieniądze. Dołączenie do armii jest dla nich często jedynym sposobem, aby spłacić długi bądź kredyty. Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, opublikował film, na którym rosyjscy żołnierze tłumaczą swoje wybory.
Rosyjscy żołnierze dopuszczają się licznych zbrodni. Ich ofiarami padają nie tylko ukraińscy cywile i żołnierze. Okazuje się, że wojskowi Putina zabijają także swoich kolegów. Z analizy dziennikarzy "Nowaja Gazeta" wynika, że do zbrodni dochodzi średnio co 2-3 dni.
W sieci pojawił się krótki filmik, którego "bohaterem" jest rosyjski żołnierz. Mężczyzna stracił nogi, a teraz prosi o wypłaty na rzecz innych żołnierzy. Ranni bojownicy "Sztorm Z" nie otrzymują żadnych świadczeń, a teraz mężczyźni nie mają nawet pieniędzy na jedzenie.
Rosyjska ofensywa uległa spowolnieniu na niemal wszystkich odcinkach frontu, choć prezydent Władimir Putin nadal twierdzi, że Siły Zbrojne Rosji skutecznie "wypierają" armię ukraińską.
Wojna w Ukrainie, podobnie jak inne konflikty zbrojne, ma swoje miejsca symboliczne. To Bucza, Mariupol czy Wołczańsk, o który wciąż trwają zacięte walki. O tym, jak obecnie wygląda miasto nazywane przez wielu dziennikarzy "mini Stalingradem XXI wieku", opowiedzieli ukraińscy żołnierze. Opisali też, jak wyglądają Rosjanie, z którymi walczą każdego dnia.
Ramzan Kadyrow został oskarżony o śmierć ponad 20 rosyjskich żołnierzy w obwodzie kurskim. Stało się po tym, gdy czeczeński przywódca...ogłosił wyzwolenie wsi Ryżewka na granicy z obwodem kurskim. Po tym wpisie rosyjscy żołnierze zostali zaatakowani przez obrońców Ukrainy i ponieśli dotkliwe straty.
Ukraińska babuszka, zamieszkująca okupowaną przez Rosjan wschodnią część kraju, wpadła na okrutny dla okupantów pomysł. Poczęstowała rosyjskich żołnierzy ciastem z "niespodzianką", która mogła zrobić im krzywdę. Placek nafaszerowała szpilkami i ostrymi przedmiotami.
Armia Władimira Putina się nie patyczkuje. W rosyjskich obwodach setki zmobilizowanych osób, które odmówiły walki na Ukrainie, są teraz siłą wysyłani na front. - Idą związani do okopów - podkreślają Rosjanie na telegramie.
Taniec i śpiew w czasie transportu na linię frontu? To możliwe. Właśnie takie nagranie żołnierzy rosyjskiej armii przed kilkoma dniami pojawiło się w sieci. Sytuacje jest na tyle nietypowa, że jego głównymi bohaterami, są zaciągnięci z Afryki "ochotnicy", którzy walczą dla Władimira Putina. Wszystko wygląda surrealistycznie.
Dziura w ziemi pod czołgiem, a w niej rosyjscy żołnierze. Nagraniem z takiej miejscówki pochwalił się Aleksander Sładkow, kremlowski propagandysta. Na filmie widać najeźdźców, którzy mówią o "pracy marzeń". Na twarzach mają maski, bowiem nie potrafią wytrzymać odoru rozkładających się zwłok, jakie ich otaczają.
Anton Heraszczenko, doradca szefa ukraińskiego MSW, na swoim profilu na X (dawniej Twitter) publikuje wiele materiałów, które pokazują, co dzieje się w trakcie wojny w Ukrainie. Tym razem przedstawił wideo z rosyjskim żołnierzem, który zdradził plany armii Władimira Putina. Ponownie się one nie powiodły.
Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, udostępnił w mediach społecznościowych nagranie, które przedstawia rosyjskiego żołnierza, który opowiada, że wstąpił do armii Władimira Putina tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Teraz przeprasza Ukraińców za swoje zachowanie.
W mediach społecznościowych pojawił się na film, na którym widzimy całkowicie zniszczony rosyjski czołg T-90M. To efekt pracy ukraińskiego drona "Baba Jaga", który sieje spustoszenie w armii Władimira Putina.
Czołgi T-90M Proryw-3 to najpotężniejsze maszyny armii Władimira Putina. Według najnowszych informacji, zakłady produkcyjne w Niżnym Tagile opuścił pociąg załadowany po brzegi nowoczesnymi rosyjskimi czołgami. Niedługo dotrą na front, gdzie mają pomóc w prowadzeniu ofensywy na zachód.
Jak podkreśla Radio Swoboda, przywódca zespołu rockowego "Zemliane" Władimir Kiselew odmówił wypłaty nagrody rosyjskiemu żołnierzowi, który rzekomo zniszczył dwa amerykańskie czołgi M1A1 Abrams na froncie. Wcześniej obiecał, że niezwłocznie nagrodzi śmiałka, który stanie na wysokości zadania.
Na terytoriach okupowanych przez Federację Rosyjską oraz w bliskich jej rejonach, przedstawiciele Komitetu Śledczego i innych "organów ścigania" zaczęli werbować skazanych lub podejrzanych do armii Władimira Putina.