W 2010 r. Sabrina Sforza Galitzia, badaczka z Watykanu, zwróciła uwagę na nietypową informację, rzekomo ukrytą na fresku Leonarda da Vinci "Ostatnia Wieczerza". Jak donosi amerykański serwis IFL Science, Galitzia jest przekonana, że udało jej się odkodować "matematyczną i astrologiczną" zagadkę, którą da Vinci miał ukryć na swoim dziele, aby "nie zostać zaatakowanym", ponieważ "żył w trudnych czasach". Galitzia skupiła swoje badania na analizie tzw. lunety, małego sklepienia wciętego w główne sklepienie, znajdującego się w centralnej części malowidła, nad oknem.
Kod da Vinci rozszyfrowany?
Badaczka jest przekonana, że to właśnie w tym miejscu Leonardo da Vinci ukrył informacje o końcu świata, który ma nastąpić w wyniku globalnego potopu. Według jej odkryć, potop ma rozpocząć się 21 marca 4006 r. i zakończyć 1 listopada tego samego roku. Galitzia twierdzi, że da Vinci wierzył, że będzie to "nowy początek dla ludzkości". Jednak nie wyjaśniła, w jaki sposób udało jej się rozwikłać tę zagadkę, co sprawia, że jej twierdzenia są przyjmowane przez naukowców z dużym sceptycyzmem.
"Istnieje kod da Vinci – po prostu nie jest to ten, który spopularyzował Dan Brown" - oświadczyła Sabrina Sforza Galitzia w 2010 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod koniec swojego życia Leonardo da Vinci zaczął wykazywać rosnące zainteresowanie apokaliptycznymi wizjami świata, co podkreśla serwis IFL Science. Niektórzy historycy sądzą nawet, że miał obsesję na punkcie śmierci i zniszczenia. Dowodem na to mogą być szkice, które tworzył, przedstawiające m.in. ognie spadające z nieba, czy wrzące morza, otoczone notatkami przepowiadającymi pojawienie się chmur i niszczycielskich zjawisk.
Czytaj także: Martwy wieloryb na plaży w Helu? Prawda jest zaskakująca
IFL Science zauważa również, że niektóre rysunki da Vinciego mogły przedstawiać wydarzenia, które sam obserwował podczas swojego życia, takie jak burze czy trzęsienia ziemi. Jednak historycy nie znaleźli dowodów potwierdzających tę teorię. Bardziej wiarygodne wydają się wyjaśnienia przedstawione przez Martina Claytona w rozmowie z BBC, że szkice "pokazują świadomość da Vinciego co do efemerycznej natury ludzkości i że ostatecznie wszystko zostanie zniszczone".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.