Nie tak dawno informowaliśmy o podziemnym korytarzu w Gucin Gaju na terenie Wilanowskiego Parku Kulturowego, który mógł być tajnym miejscem spotkań, korytarzem do pałacu, a nawet królewską lodownią. Jak się okazuje, nie jest jedynym, wyjątkowym obiektem znajdującym się w warszawskich podziemiach.
W parku im. Rydza Śmigłego (parku Na Książęcem), w pobliżu skrzyżowania ulic Książęcej i Kruczkowskiego znajduje się Elizeum, czyli podziemna rotunda. Obiekt zaprojektowany przez wybitnego architekta Szymona B. Zuga, jako podziemny salon księcia Kazimierza Poniatowskiego powstał w latach 1776-1778. Jego nazwa jest nawiązaniem do mitycznych Pól Elizejskich.
Elizeum jest jednym z najbardziej tajemniczych warszawskich zabytków, którego przeznaczenie nie jest do końca znane. Na projekcie obiektu Zuga dopisał "Elizeum dla przyjaciół i pięknych pań", dlatego wiele historyków uważa, że Poniatowski wykorzystywał go do spotkań towarzyskich, w tym spotkań z kochankami i urządzania przyjęć.
Dwukondygnacyjny budynek z cegły zaprojektowano na planie okręgu. Wchodziło się do niego przez grotę. Na dole znajdowała się sala centralna, a na górze miejsce dla muzyków. Dawniej Elizeum było bogato zdobione rzeźbami, freskami czy sztukateriami, jednak po śmierci księcia w 1800 roku zostało zaniedbane i używane niezgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Według różnych źródeł obiekt służył m.in. jako lodowania i magazyn.
Obecnie podziemna grota jest zaniedbanym miejscem, w którym zamieszkują znajdujące się pod ochroną traszki zwyczajne. Służy również jako zimowisko dla nietoperzy. Na co dzień Elizeum nie jest dostępne dla zwiedzających. Grotę można jednak obejrzeć podczas Nocy Muzeów i Europejskich Dni Dziedzictwa.