Producent gier FIFA od blisko trzech dekad współpracuje z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej. Niebawem ta kooperacja może dobiec końca. Wszystko ze względu na trudności związane z przedłużeniem firmie Electronic Arts licencji na korzystanie z nazwy "FIFA".
O perturbacjach poinformowała sama spółka akcyjna z Kalifornii. W oficjalnym oświadczeniu zaznaczono, że rozważana jest zmiana nazwy gry. Taki scenariusz jest obecnie bardzo możliwy.
FIFA zniknie?! Chodzi o kasę
Łatwo się domyślić, że w tym sporze problemem są pieniądze. Tariq Panja z "New York Times" pisze, że FIFA za sprawą dotychczasowej umowy z EA Sports inkasowała około 150 milionów dolarów rocznie.
Organizacji ciągle mało. Teraz chce zwiększyć te zyski, nawet do 250 mln dolarów rocznie, ale producent gry nie ma ochoty wykładać większych środków.
Spór obejmuje też kwestię wykorzystania wizerunków graczy. Negocjacje prowadzone są podobno aż od dwóch lat i do tej pory nie przyniosły efektu.