W 2013 roku McLaren zaprezentował model P1, który szybko zyskał status kultowego supersamochodu. Przy sprzyjających warunkach oraz odpowiednich umiejętnościach kierowcy, McLaren P1 jest w stanie osiągnąć prędkość 300 km/h w zaledwie 16,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi imponujące 350 km/h.
Niedawno, we współpracy z Lego, McLaren Automotive stworzył pełnowymiarową, działającą replikę P1, opartą na modelu Lego Technic w skali 1:8, dostępnym dla kolekcjonerów. Jak informuje portal popsci.com, budowa tego unikalnego projektu wymagała zaangażowania 23 specjalistów z obu firm, którzy poświęcili łącznie 8 344 godziny na prace rozwojowe i konstrukcyjne oraz dodatkowe 2 210 godzin na produkcję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stworzyli replikę McLarena z klocków Lego
Finalny model, wykonany z 342 817 elementów Lego Technic w 393 różnych typach, zawiera 11 specjalnie zaprojektowanych części, stworzonych wyłącznie na potrzeby tego projektu, a całość wykonano w charakterystycznym, jasnożółtym kolorze.
Choć samochód zbudowany z klocków wymagał stalowej ramy i prawdziwych opon, aby móc funkcjonować, były to jedyne elementy, które nie pochodziły z zestawu Lego. Nawet jego układ napędowy został zaprojektowany na podstawie ośmiu zestawów silników elektrycznych Lego Power, z których każdy zawierał 96 silników funkcyjnych.
Całość miała na celu naśladowanie oryginalnego silnika V8 McLarena P1, jednocześnie przypominając o wyjątkowym dziedzictwie tego modelu jako pierwszego hybrydowego supersamochodu na świecie. W efekcie gotowy model ważył około 1219 kg, co czyniło go o 174 kg lżejszym od prawdziwego McLarena P1.
Auto z klocków wykonało pełne okrążenie
Po zakończeniu budowy, pojazd został przekazany zespołowi wyścigowemu McLarena, a za kierownicą zasiadł Lando Norris. Na słynnym torze Silverstone w Wielkiej Brytanii, Norris zdołał przejechać pełne okrążenie, osiągając maksymalną prędkość 65 km/h. Choć to jedynie niewielka część prędkości, jaką rozwija oryginalny P1, sukces ten miał ogromne znaczenie.
Czytaj także: Weszli do skupu złomu we Wrocławiu. Posypały się mandaty
Jak donosi portal "Popular Science", był to pierwszy raz, kiedy model Lego nie tylko pokonał zakręty na torze, ale także ukończył pełne okrążenie i został poprowadzony przez oficjalnego kierowcę Formuły 1. To historyczne osiągnięcie podkreśliło nie tylko możliwości konstrukcyjne klocków z Danii, ale także bliską współpracę z McLarenem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.