To niewielkie zwierzę, przypominające nieco pękatą mysz, po raz ostatni było widziane przez badaczy w 1968 roku. Losy ryjoskoczka somalijskiego to jednak dobry przykład tego, że na badaczach świat się nie kończy.
Ku zdziwieniu badaczy okazało się, że mieszkańcy Dżibuti, którym pokazano fotografie zwierzęcia, nie byli nimi zaskoczeni – dobrze znali zarówno ten gatunek, jak i jego zwyczaje. Naukowcy byli w stanie skonstruować skuteczne pułapki i rozstawić je w rejonie prawdopodobnego występowania zwierzęcia.
Lokalna wiedza o gatunkach
Pomogła w tym wiedza, że ryjoskoczek somalijski przebywa w miejscach, gdzie może skutecznie ukryć się przed drapieżnymi ptakami. W razie potrzeby to niewielkie zwierzę może rozpędzić się aż do 30 km/h.
W jego identyfikacji pomaga charakterystyczny, wydłużony nos, a także kępka futra na ogonie, wyróżniająca ryjoskoczka somalijskiego pośród innych gatunków ryjoskoczków.
Pułapki, w których w roli przynęty wykorzystano mieszaninę masła orzechowego, płatków owsianych i drożdży, okazały się skuteczne. Tysiąc wystawionych pułapek przyniosło rezultat w postaci schwytania 12 przedstawicieli gatunku, który był uważany za dawno wymarły.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.