Najstraszniejsza broń średniowiecza. Jej skład wciąż jest nieznany

Ogień grecki to śmiercionośna broń, która budziła postrach w średniowieczu. Trudna do ugaszenia i palna mieszanka wydawała się przeczyć prawom fizyki, na co zwraca uwagę IFL Science. Jej całkowity skład do dzisiaj pozostaje tajemnicą, ale uznaje się, że rozwiązanie było pierwowzorem napalmu, czyli współczesnego bojowego środka zapalającego.

Ogień grecki - zdjęcie ilustracyjneOgień grecki - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
oprac.  KMO

Pierwsze wzmianki o ogniu greckim, którego twórcą miał być architekt i wynalazca Kallinikos z Heliopolis, zaczęły pojawiać się ok. VII wieku n.e. Serwis encyklopedii Britannica zaznacza, że powstał za panowania cesarza bizantyjskiego Konstantyna IV. Dlatego też często mówi się o nim również jako o ogniu bizantyjskim lub rzymskim.

Najpotężniejsza broń w bizantyńskim arsenale wojskowym

IFL Science zwraca z kolei uwagę, że grecki ogień mógł powstać jako zemsta. Kallinikos był bowiem mówiącym po grecku żydowskim uchodźcą, który uciekł przed arabskim podbojem Syrii. Zaczął opracowywać skuteczną i przerażającą broń, aby Konstantynopol nie podzielił podobnego losu, a Bizantyjczycy mogli odeprzeć atak Arabów. Skład ognia greckiego był pilnie strzeżoną tajemnicą.

Do dzisiaj nie wiadomo, co dokładnie wykorzystywano w śmiercionośnej mieszance. Judith Herrin w książce "Bizancjum. Niezwykłe dziedzictwo średniowiecznego imperium" wyjaśnia, że mogła to być ropa naftowa i żywica w różnych proporcjach. Inni eksperci sugerują, że w składzie greckiego ognia znajdowało się wapno palone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić monitor mobilny ViewSonic VG1655?

Substancja służyła m.in. do atakowania wrogich statków. Wypuszczano ją z rur zamontowanych na dziobach lub na śródokręciu okrętów. W późniejszym czasie opracowano też specjalne miotacze, które można było używać także na lądzie. Z dostępnych przekazów wynika, że grecki ogień był niezwykle trudny do ugaszenia. Nie wystarczyła do tego zwykła woda. Konieczne było użycie specjalnej receptury, którą tworzyło się, wykorzystując mocz, piasek i ocet.

Wielu ekspertów jest zdania, że najpotężniejsza broń w bizantyńskim arsenale wojskowym była pierwowzorem napalmu, czyli współczesnego bojowego środka zapalającego. Można go spotkać głównie w miotaczach ognia, bombach lotniczych, czy niektórych pociskach artyleryjskich i rakietowych. Napalm, podobnie jak i ogień grecki jest trudny do ugaszenia, a temperatura jego spalania sięga nawet 1200 °C.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy