NASA ogłosiła przyznanie firmie SpaceX kontraktu o wartości 843 mln dolarów na bezpieczne zdezorbitowanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) po zakończeniu jej operacyjnego życia po 2030 roku. Zadanie, które zostało powierzone firmie Elona Muska, polega na zbudowaniu specjalnego pojazdu deorbitacyjnego. Cała procedura odbędzie się bez ryzyka dla zamieszkanych obszarów.
Wybranie amerykańskiego pojazdu do deorbitacji Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pomoże NASA i jej międzynarodowym partnerom zapewnić bezpieczną i odpowiedzialną tranzycję na niskiej orbicie okołoziemskiej po zakończeniu operacji stacji - przekazał w oświadczeniu Ken Bowersox, zastępca administratora Dyrektoriatu Misji Operacji Kosmicznych w NASA.
Przeczytaj też: W Katowicach Czech zaatakował obywatela Nigerii. Poszło o Polkę
Decyzja ta wspiera również plany NASA dotyczące przyszłych komercyjnych destynacji i umożliwia dalsze wykorzystanie przestrzeni kosmicznej blisko Ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeszłość i przyszłość ISS. Współpraca międzynarodowa jest kluczowa?
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna budowana była od lat 80-tych XX wieku. Została umieszczona na orbicie na przełomie lat 90-tych i 2000-nych. Od tego czasu stała się wzorem międzynarodowej nauki, eksploracji i współpracy w kosmosie, z ponad 3300 eksperymentami przeprowadzonymi w warunkach mikrograwitacji.
NASA zauważyła oznaki zużycia stacji kosmicznej, głównie z powodu ekstremalnych warunków, w jakich się znajduje. Promieniowanie kosmiczne wypaliło szkło na ogniwach słonecznych zasilających ISS, a wielokrotne dokowanie i odłączanie spowodowało stopniowe pogarszanie się jej struktury.
Przeczytaj również: Dramatyczny telefon. Policjanci nawet się nie wahali
USA, Japonia, Kanada i kraje członkowskie Europejskiej Agencji Kosmicznej zobowiązały się do eksploatacji stacji do 2030 roku. Pomimo napięć geopolitycznych z Zachodem, Rosja zadeklarowała kontynuację operacji stacji kosmicznej co najmniej do 2028 roku.
Po 2030 roku NASA zamierza zdezorbitować stację. Kontrakt przyznany prywatnej firmie SpaceX pozwoli na opracowanie pojazdu deorbitacyjnego, który NASA przejmie na własność. Pojazd ten wypchnie stację kosmiczną z jej stabilnej orbity wokół Ziemi, a obie zostaną rozbite i spalone podczas wchodzenia w atmosferę.