Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Nowy patent oszustów. Chwila nieuwagi i już masz problem

30

Oszuści internetowi nieustannie doskonalą swoje sztuczki, by móc uzyskiwać kolejne korzyści. "Rzeczpospolita" donosi, że nowa metoda na "przesyłkę pobraniową" stanowi "zagrożenie na szeroką skalę".

Nowy patent oszustów. Chwila nieuwagi i już masz problem
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Przed nową metodą wyłudzania pieniędzy ostrzega między innymi Poczta Polska. "Nowa metoda wyłudzania pieniędzy polega na wysyłaniu przedmiotów o znikomej wartości, takich jak plastikowy pierścionek lub piłeczka, przy wskazaniu nieproporcjonalnie wysokiej do zawartości przesyłki kwoty pobrania od adresata. Klienci, którzy decydują się na odebranie paczki od nieznajomego nadawcy narażają się tym samym na wydatek rzędu od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych" - czytamy na stronie internetowej tego podmiotu.

Poczta Polska przestrzega przed odbieraniem niespodziewanych przesyłek pobraniowych. W momencie wizyty kuriera z niespodziewaną paczką za pobraniem, warto zapytać, kto jest jej nadawcą. W razie przypadku wątpliwości klienci mają prawo do odmowy przyjęcia przesyłki. Nowa metoda wyłudzania pieniędzy wiąże się z rozwojem e-handlu. Coraz więcej Klientów decyduje się na zakupy przez Internet, często wybierając opcję dostawy za pobraniem. Nadawca, który wysyła przesyłkę z niskocennym przedmiotem przy wskazaniu wysokiej kwoty pobraniowej, liczy, że odbiorca pomyli paczkę z zamówieniami swoimi lub swoich bliskich - dodano.

Podkreślono też, że adresaci bardzo często działają pod wpływem impulsu. "W momencie niespodziewanej wizyty kuriera i konieczności dokonania szybkiego wyboru, odbiorcy decydują się na opłacenie i przyjęcie tajemniczej przesyłki. Przyjęcie takiej paczki dla zdecydowanej większości adresatów kończy się rozczarowaniem i nieuzasadnionym uszczupleniem budżetu" - zauważono.

Pamiętajmy, że każdy, kto przyjmie przesyłkę pobraniową i poczuje się oszukany jej zawartością, powinien takie zdarzenie zgłosić na policję - podsumowano.

Metoda na "przesyłkę pobraniową". Biją na alarm!

"Rzeczpospolita" donosi, że oszuści próbują naciągać na "przesyłkę pobraniową", ale nie tylko. Okazuje się, że wykorzystują też fałszywe strony internetowe, by nakłaniać do inwestycji w Orlen PGE czy KGHM.

Dziennik powołuje się na ekspertów CERT, którzy opisują postępowanie oszustów za pośrednictwem różnych stron. Zwrócono uwagę, że "strony te sugerują, że są oficjalną inicjatywą polskiego rządu zachęcającą do szybkiego kupna i sprzedaży surowców. Pobierają przy tym dane osobowe i kontaktowe poprzez specjalny formularz dostępny na stronie".

Gdy nieświadomy internauta prześle swoje dane, oszuści nawiązują z nim kontakt i podczas rozmowy zachęcają do nieprawdziwych inwestycji na specjalnie do tego stworzonej platformie, z której, jak się potem okazuje, nie ma możliwości wypłaty zainwestowanych środków - opisano.
Zobacz także: Czy warto kupić Microsoft Surface Pro 8?
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić