Łazik Curiosity wykonuje misję, która ma odpowiedzieć na najbardziej nurtujące ludzi pytanie — czy jesteśmy sami we wszechświecie? Nowe badania mogą sugerować, że w pewnym momencie na Marsie istniało życie, ale wszystkie dowody na to zostały zniszczone.
Czy na Marsie istniało życie?
Niedawno naukowcy odkryli na Marsie pozostałości po bardzo słonej wodzie, która mogła wziąć udział w procesie diagenezy i tym samym doprowadzić do wymazania części śladów życia.
Chociaż diageneza może wymazać oznaki życia w pierwotnym jeziorze, tworzy gradienty chemiczne niezbędne do podtrzymania życia pod powierzchnią. Jesteśmy naprawdę podekscytowani odkryciem tego - powiedział John Grotzinger, profesor geologii w California Institute of Technology.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Diageneza to proces tworzenia skał z ziaren skalnych. Zazwyczaj osad jest przesiąknięty wodą, która wraz z postępowaniem procesu stopniowo zanika. Diageneza trwa nawet wtedy kiedy oryginalny materiał stracił kontakt z wodą.
Kolejnym dowodem na to, że życie na Marsie mogło być możliwe, jest odkrycie metanu. Na Ziemi metan jest gazem wytwarzanym w procesach organicznych m.in. na słodkowodnych mokradłach lub jeziorach, w glebach, żołądkach przeżuwaczy czy w termitierach. Tak więc jego obecność na Marsie jest dość ekscytującym odkryciem.
Curiosity rozpoczął swoją misję na Marsa dziewięć lat temu. Łazik patroluje powierzchnię planety, zbierając interesujące próbki i wysyłając dane z powrotem na Ziemię do analizy przez naukowców. Możliwe, że pewnego dnia łazik powróci z próbkami, które dostarczą niepodważalnych dowodów na istnienie życia na Czerwonej Planecie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.