Gigantyczne plamy nazwano AR2993 i AR2994. Ich pojawienie się zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zorzy polarnej i rozbłysków słonecznych.
Zdaniem ekspertów kolejna grupa plam może się ukrywać za północno-wschodnią krawędzią Słońca, której nie widać na opublikowanych zdjęciach.
Spekuluje się, że właśnie ona mogła odpowiadać za niedawny, bardzo silny rozbłysk słoneczny. Jak ustalono, minął on Ziemię.
Warto odnotować, że takie plamy powstają w następstwie magnetycznych zaburzeń Słońca. Tworzenie się plam częściowo wiąże się też z danym cyklem aktywności Słońca. Obecnie trwa 25. taki cykl (według pomiarów od 1775 roku). Powinien on się zakończyć za około 11 lat.
Do tej pory nie dobrnęliśmy do szczytu aktywności Słońca. W związku z tym należy się spodziewać, że powstaną kolejne plamy słoneczne.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.