Rosjanie pokazali pocisk, którym od teraz dysponuje ich armia. Dorwali polski granatnik RPG-76 "Komar". Sęk w tym, że żołnierze byli przekonani o amerykańskiej produkcji broni, którą trzymali w rękach. Pewnie zdziwiliby się, gdyby ktoś ich doinformował.
Zaczęli zastanawiać się, dlaczego nie rozumieją języka ukraińskiego - w końcu wielu Rosjan zna ten język. Pomiędzy Rosjanami wywiązał się żenujący, ale i zabawny dialog, gdzie ci zastanawiają się, dlaczego ktoś postanowił napisać instrukcję w języku ukraińskim, ale... używając alfabetu łacińskiego. Czy aby na pewno?
Że co?! - śmieje się mężczyzna.
Rosjanin myśli, że j.polski to ukraiński (i sporo rozumie). Gdyby Ukraińcy używali alfabetu łacińskiego, Polakom żaden tłumacz nie byłby potrzebny - mówi internauta.
Trzech **bili - gorzko komentuje ktoś inny.
Rosyjski "uczony" próbuje zrozumieć, czemu nic nie rozumie. Hahaha - brzmi wpis rozbawionej kobiety.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.