Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Karolina Modzelewska | 
aktualizacja 

Rowerzysta nagle pojawił się w kadrze. "Bóg Wojny" dalej robił swoje

Rowerzyści czasami bywają niesforni i pojawiają się w miejscach, gdzie nigdy nie powinno ich być. Zdarza się to również na linii frontu w Ukrainie. Dowodem jest nagranie, które zostało niedawno opublikowane na Twitterze. Widać na nim rowerzystę i amerykański system rakietowy nazywany "Bogiem Wojny", czyli HIMARS. Cyklista na pewno na długo zapamięta to spotkanie.

Rowerzysta nagle pojawił się w kadrze. "Bóg Wojny" dalej robił swoje
Rowerzysta wydawał się niewzruszony "Bogiem Wojny" (Twitter)

Większość Ukraińców przywykła do widoku armii i sprzętu wojskowego w swoim najbliższym otoczeniu. Pomimo wciąż trwających działań zbrojnych ludzie starają się normalnie funkcjonować i nie ingerują w pracę żołnierzy. Czasami zdarza się, że sięgają po telefony, aby nagrać działanie osławionego "Boga Wojny", czyli amerykańskiego systemu artylerii rakietowej wysokiej mobilności. Dzięki jednej z takich reakcji można zobaczyć nietypowe spotkanie rowerzysty właśnie z HIMARSem.

Rowerzysta zaliczył bliskie spotkanie z HIMARSem

Na nagraniu widać system HIMARS przygotowany do pracy. Po chwili w kadrze pojawia się rowerzysta, który niewzruszony potężnym sprzętem wojskowym, kontynuuje podróż. Jego reakcje wywołuje dopiero wystrzelenie rakiet, któremu towarzyszy huk. Mężczyzna nawet nie odwraca głowy i dalej podążą obraną trasą. Niewykluczone, że już wcześniej miał okazję oglądać z bliska jedną ze skuteczniejszych broni, którą Amerykanie przekazali Ukrainie.

M142 HIMARS (ang. High Mobility Artillery Rocket System) jest istotnym dodatkiem do wyposażenia Sił Zbrojnych Ukrainy, bo broń pozwala na precyzyjne i niezwykle celne strzały, które mogą zastąpić intensywny ostrzał artyleryjski. Dodatkowo mobilny system, który zamontowano na podwoziu kołowym, umożliwia szybkie wycofywanie się z miejsca ataku, zanim siły wroga zlokalizują jego położenie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić notebook Asus Zenbook S 13?

HIMARS to tak naprawdę lżejsza wersja amerykańskiego systemu rakietowego M270 MLRS. Odchudzone rozwiązanie waży 16 ton i może przewozić 6 pocisków kal. 227 mm. System obsługuje standardowe rakiety MLRS kalibru 227 mm o zasięgu 70 km, nowoczesną amunicję kierowaną GMLRS czy pociski rakietowe z subamunicją kasetową. HIMARS jest również przystosowany do wystrzelenia pocisków taktycznych MGM-140 ATACMS (Army TACtical Missile System), czyli broń precyzyjnego rażenia o zasięgu wynoszącym od 25 do nawet 300 km.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić