Choć zwykle odkryć archeologicznych dokonują naukowcy na rozległych wykopaliskach, nierzadko zdarza się, że istny skarb trafi w ręce przypadkowego przechodnia. Tak było w przypadku wyjątkowego znaleziska w Izraelu, którego dokonał spacerowicz.
Czytaj także: Zbadali grobowiec Majów. Odkrycie zszokowało archeologów
Podobna sytuacja miała teraz miejsce w Polsce. Spacerujący w okolicach Świebodzic (kilka kilometrów od Wałbrzycha) mężczyzna zupełnym przypadkiem natknął się na siekierkę. Jak się okazało, przypadkowo znaleziony przedmiot może mieć kilka tysięcy lat.
To było przypadkowe znalezisko. Przy granicy z polem, przy drodze polnej. Zobaczyłem ostrze. Zainteresowało mnie to. Wyjąłem to, później wygooglowałem i stwierdziłem, że to jest coś cennego archeologicznie. Przeczytałem, że takie rzeczy trzeba zgłaszać i postanowiłem to zrobić – opowiada mężczyzna, który dokonał odkrycia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znalazł skarb przez przypadek
Początkowo mężczyzna myślał, że znalazł narzędzie do uprawy pola. Wkrótce jednak odpowiednia instytucja zajmująca się tego typu znaleziskami dokładniej przyjrzała się odkryciu i ustaliła, że pod Świebodzicami znaleziono o wiele cenniejszy obiekt.
Pan przyniósł siekierkę z okresu epoki brązu. Możemy ją datować tak 1200 - 1800 lat przed naszą erą. Jeżeli chodzi o Świebodzice i okolice, to bardzo cenne znalezisko. Tutaj nie mamy takich znalezisk, tak starych – wyjaśnia Marek Kowalski z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu.
Specjaliści określili stan siekierki jako "zadziwiająco dobry" – czytamy na łamach serwisu dziennik.walbrzych.pl.. Znalezisko jest tylko w niewielkim stopniu uszkodzone, a Kowalski podkreśla, że nie pamięta tak dobrze zachowanego narzędzia.
Wspomniana siekierka sprzed kilku tysięcy lat służyła niegdyś do karczowania drzew lub kopania w ziemi. Dla ludności stanowiła wówczas cenne narzędzie, które wykorzystywali podczas codziennych prac. Wykonano ją z brązu i odlano w piecu. Przedmiot ma prawie18 cm długości oraz 4 cm szerokości.
Czytaj także: Znaleźli go po 80 latach. Był uznany za zaginionego
Wkrótce znaleziony na Dolnym Śląsku przedmiot ma być dokładnie opisany i udokumentowany. W dalszej kolejności trafi do muzeum. Portal dziennik.walbrzych.pl podaje, że być może będzie to Stara Kopalnia w Wałbrzychu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.