Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Spacerował i trafił na skarb. Sensacja na Dolnym Śląsku

92

"Kolejne bezcenne znalezisko w regionie" – pisze portal dziennik.walbrzych.pl. W okolicach Świebodzic na Dolnym Śląsku spacerowicz przypadkowo znalazł narzędzie, które może mieć ponad 3,5 tys. lat.

Spacerował i trafił na skarb. Sensacja na Dolnym Śląsku
Znalezisko pod Wałbrzychem (Mapy Google, dziennik.walbrzych.pl)

Choć zwykle odkryć archeologicznych dokonują naukowcy na rozległych wykopaliskach, nierzadko zdarza się, że istny skarb trafi w ręce przypadkowego przechodnia. Tak było w przypadku wyjątkowego znaleziska w Izraelu, którego dokonał spacerowicz.

Podobna sytuacja miała teraz miejsce w Polsce. Spacerujący w okolicach Świebodzic (kilka kilometrów od Wałbrzycha) mężczyzna zupełnym przypadkiem natknął się na siekierkę. Jak się okazało, przypadkowo znaleziony przedmiot może mieć kilka tysięcy lat.

To było przypadkowe znalezisko. Przy granicy z polem, przy drodze polnej. Zobaczyłem ostrze. Zainteresowało mnie to. Wyjąłem to, później wygooglowałem i stwierdziłem, że to jest coś cennego archeologicznie. Przeczytałem, że takie rzeczy trzeba zgłaszać i postanowiłem to zrobić – opowiada mężczyzna, który dokonał odkrycia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znalazł skarb przez przypadek

Początkowo mężczyzna myślał, że znalazł narzędzie do uprawy pola. Wkrótce jednak odpowiednia instytucja zajmująca się tego typu znaleziskami dokładniej przyjrzała się odkryciu i ustaliła, że pod Świebodzicami znaleziono o wiele cenniejszy obiekt.

Pan przyniósł siekierkę z okresu epoki brązu. Możemy ją datować tak 1200 - 1800 lat przed naszą erą. Jeżeli chodzi o Świebodzice i okolice, to bardzo cenne znalezisko. Tutaj nie mamy takich znalezisk, tak starych – wyjaśnia Marek Kowalski z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu.

Specjaliści określili stan siekierki jako "zadziwiająco dobry" – czytamy na łamach serwisu dziennik.walbrzych.pl.. Znalezisko jest tylko w niewielkim stopniu uszkodzone, a Kowalski podkreśla, że nie pamięta tak dobrze zachowanego narzędzia.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Wspomniana siekierka sprzed kilku tysięcy lat służyła niegdyś do karczowania drzew lub kopania w ziemi. Dla ludności stanowiła wówczas cenne narzędzie, które wykorzystywali podczas codziennych prac. Wykonano ją z brązu i odlano w piecu. Przedmiot ma prawie18 cm długości oraz 4 cm szerokości.

Wkrótce znaleziony na Dolnym Śląsku przedmiot ma być dokładnie opisany i udokumentowany. W dalszej kolejności trafi do muzeum. Portal dziennik.walbrzych.pl podaje, że być może będzie to Stara Kopalnia w Wałbrzychu.

Autor: NGA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić