Zaskakujące ustalenia zostały przedstawione w artykule opublikowanym przez Główne Obserwatorium Astronomiczne Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Specjaliści twierdzą, że na dziennym niebie Kijowa i okolic zauważyli kilkadziesiąt szybko przemieszczających się obiektów, których nie można zidentyfikować jako zjawiska naturalne oraz znane maszyny wojskowe bądź cywilne.
Widać je wszędzie. Zaobserwowaliśmy znaczną liczbę obiektów, których natura nie jest jasna. Wykryliśmy loty pojedynczych obiektów, grup i eskadr statków – piszą autorzy artykułu, który nie trafił jeszcze do recenzji naukowej.
Według astronomów, obiekty zostały zarejestrowane przez dwie stacje do obserwowania meteorów w stolicy kraju oraz jedną w podkijowskiej wsi Winariwka. Specjaliści opisują te obiekty jako UAP, czyli "niezidentyfikowane zjawiska powietrzne". Dodają, że powodem prowadzenia własnych obserwacji były ogłoszone wcześniej badania Pentagonu i NASA nad UAP. Jednocześnie ukraińscy eksperci twierdzą, iż świeże odkrycie jest "produktem ubocznym" obserwacji meteorów za dnia.
Dwa typy niezidentyfikowanych zjawisk nad Ukrainą
Zdaniem naukowców, obiekty poruszają się z bardzo dużą prędkością, przez co ich wykrycie jest bardzo trudne. Astronomowie wyjaśniają, że ludzkie oko nie jest w stanie zarejestrować zjawisk trwających krócej niż jedna dziesiąta sekundy. Ponieważ zarejestrowanie zdarzenia zajmują zdecydowanie mniej, UAP nie da się uchwycić również za pomocą zwykłej fotografii oraz nagrań wideo. Aby wykryć takie obiekty, trzeba odpowiednio dostroić sprzęt.
Ukraińcy użyli do obserwacji specjalnych kolorowych kamer oraz zsynchronizowanej obserwacji z dwóch punktów oddalonych o 120 km. Urządzenia miały precyzyjnie dostrojoną szybkość migawki, liczbę klatek na sekundę i zasięg. Zaobserwowane obiekty podzielono na dwa typy: kosmiczne (jasne zjawiska) oraz fantomy ("całkowicie czarne ciała, które nie emitują i absorbują całe promieniowanie"). Zjawiska zostały zaobserwowane ok. 10-12 km na ziemią. Rozmiar fantomów jest oceniany na 3-12 m, a ich maksymalna prędkość na 15 km/s.
Adam Gaafar, dziennikarz WP Tech
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.