Zdjęcie wywołało w sieci prawdziwą burzę. Początkowo interauci uwierzyli, że Apple rzeczywiście mogło wypuścić na rynek wadliwe telefony.
Jednak zgłoszenie okazało się odosobnione. Nikt, kto w ostatnim czasie kupił iPhone'a 7, nie miał podobnego problemu. Powstała nawet teoria spiskowa mówiąca o tym, że to Samsung mógł sfingować całą sprawę w nieczystej walce z konkurencją.
Trudno stwierdzić, co stało się z telefonem. Na zdjęciu widać, że uszkodzeniu uległo opakowanie. Internauci twierdzą, że najprawdopodobniej awaria telefonu mogła być spowodowana mechanicznym zniszczeniami podczas transportu, a anonimowy użytkownik Reddita szuka jedynie sensacji.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.