Naklejka dostrzeżona w jednej z publicznych toalet w Krakowie to nie jedyne działania prowokacyjne, których podejmują się wagnerowcy. W ostatnim czasie do sieci trafiały zdjęcia przedstawiające naklejki i naszywki grupy Wagnera na tle polskich słupków granicznych.
Ostatnie znalezisko z Krakowa pokazuje natomiast, że wagnerowcy rekrutują nowych żołnierzy. "Jesteśmy tutaj" – mówi napis na krakowskiej naklejce, a obok umieszczono kod QR z dopiskiem "dołącz do nas". Skanowanie grafiki przenosi na stronę informacyjną grupy Wagnera.
Walka informacyjna, na którą reaguje Polska
Rozmieszczanie naklejek zachęcających do rekrutacji do grupy Wagnera może stanowić element wojny informacyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie prowokacje wyglądają na próbę zastraszenia Polaków obecnością wagnerowców przy polsko-białoruskiej granicy. Warto jednak zwrócić uwagę, że potencjalnie zagrożony działaniami grupy Wagnera obszar jest ściśle chroniony.
Czytaj także: Był w Grupie Wagnera. Zapytali go o Polskę
Należy tu przede wszystkim podkreślić obecność wozów opancerzonych Tur na granicy z Białorusią. Polska straż graniczna poinformowała 8 sierpnia, że do dyspozycji formacji trafiły ostatnio cztery pojazdy specjalne. To sprzęt policyjnych kontrterrorystów, który zapewni bezpieczeństwo załodze podczas obserwacji.
Oprócz tego w Polsce budowana jest od kwietnia fizyczna i elektroniczna zapora na granicy z Obwodem Królewieckim. Dzięki niej wschodnia i północno-wschodnia granica Polski będzie chroniona przed niechcianym jej przekroczeniem.
Jeszcze niedawno straż graniczna poinformowała o zainstalowaniu 11 z 12 kontanterów, które składają się na barierę elektroniczną na granicy. Jest ona odpowiedzią na prowadzoną od dwóch lat wojnę hybrydową prowadzoną przez Rosję i Białoruś. Ma to związek z niekontrolowanym napływem imigrantów do Polski i państw Unii Europejskiej.
Czytaj także: Incydent przy granicy. Wojsko zgubiło zapalnik
Oprócz elektronicznej bariery, która kontroluje przekroczenia granic, straż graniczna mówi też o wysokim ogrodzeniu, które jest ochraniane drutem ostrzowym. Połączenie obu tych barier na granicy Polski z Białorusią z kolejnymi jednostkami wyposażonymi w ciężki sprzęt sprawia, że trwających i nadchodzących prowokacji nie należy się obawiać w kontekście nielegalnych przekroczeń granicy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.