Obecność Orlików w okolicach Stadionu Narodowego potwierdza serwis Flightradar24, monitorujący ruch lotniczy. Samoloty przeleciały nie tylko nad warszawską Pragą, ale także nad Powiślem, centrum stolicy, Ochotą i Mokotowem. Po godzinie 12 opuściły miasto stołeczne i wyruszyły w stronę Radomia.
Maszyny widziane nad Warszawą to śmigłowce szkolno-treningowe. Są przeznaczone do szkolenia podstawowego i zaawansowanego zawodowych pilotów. Orliki znajdują się na wyposażeniu 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu.Za ich projekt i produkcje odpowiadają Państwowe Zakłady Lotnicze (PZL) "Warszawa-Okęcie".
Czytaj także: Chwile grozy na pokładzie. Pasażerowie przeżyli szok
Orliki – polskie samoloty szkoleniowe
Nazwa Orlik nawiązuje do Szkoły Orląt i została zaproponowana przez Andrzeja Frydrychewicza, który kierował biurem konstrukcyjnym, gdzie prowadzono prace nad tymi maszynami. Po raz pierwszy oblatano je w 1984 r., a ich produkcję prowadzono w latach 1992-2002. W tym czasie powstało 50 egzemplarzy tych samolotów.
Maszyny są napędzane silnikiem turbośmigłowym Walter M-601E lub silnikiem turbośmigłowym Pratt & Whitney Canada PT6A-25C. Pierwszy z nich ma moc 490 kW, a drugi – 560 kW. Masa własna maszyny to ok. 1,8 tys. kg, zaś startowa – 2,7 tys. kg.
PZL-130 Orlik ma ponad 9 m długości i blisko 4 m wysokości, a rozpiętość jego skrzydeł sięga 9 m. Prędkość przelotowa samolotu wynosi 300 km/h, a maksymalnie może się on rozpędzić do 480 km/h. Orliki osiągają pułap 6 km oraz zasięg ok. 1,06 tys. km (przy zastosowaniu dodatkowych zbiorników paliwa można go zwiększyć do 2 tys. km). Na czterech podskrzydłowych węzłach można podwiesić uzbrojenie o masie do 250 kg.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.