Koniec z kłamstwami! To narzędzie pomoże odróżnić prawdę od fałszu

"Deppfake" to problem obecnego świata. Informacje trafiają do dziennikarzy, którzy nie zawsze mogą zweryfikować, co jest prawdą, a co nie. Nowa technologia ma pomóc rozwiązać ten problem. Ma być dostępna dla każdego internauty.

deepfakeZdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © YouTube

O tym, że za pomocą efektów komputerowych można robić naprawdę niesamowite rzeczy, wie każdy, kto chociaż raz oglądał na ten temat film. Niestety, jak ze wszystkim, co dobre, wystarczy, aby ta technologia wpadła w niepowołane ręce, by została wykorzystana w krzywdzący sposób.

Jakiś czas temu ofiarą deepfake'a padł Donald Trump. Belgijska Partia Socjalistyczna opublikowała film, na którym prezydent USA rzekomo obraża Belgię.

Problem ten dotyczy nie tylko polityków, ale i inne znane osoby. Wiele gwiazd walczyło już z opublikowanymi filmami dla dorosłych, w których rzekomo brały udział, choć oczywiście nic podobnego nigdy nie miało miejsca. Hakerzy spędzają wiele godzin nad tym, by materiały wyglądały na realistyczne - ku uciesze rozpalonych fanów gwiazd.

Różnicy nie da się dostrzec gołym okiem. Nie ma też narzędzia, które byłoby niezawodne. Zespoły Facebooka i Microsofta opracowują program, który pomoże w filtrowaniu tego, co prawdziwe, od tego, co jest fałszywą komputerową obróbką danego materiału.

Prace nad narzędziem postępują. Choć przedstawiciele projektów nie obiecują, że program szybko wejdzie w życie. Ma być on dostępny dla każdego.

Dla każdego oznacza również to, że będą mogli korzystać z niego hakerzy, którzy będą próbować oszukać narzędzie. Facebook i Microsoft chcą, by program był jak najdokładniejszy i pomógł nie tylko dziennikarzom czy policji, ale każdemu internaucie w filtrowaniu informacji.

Jak działa deppfake? Na podstawie powyższego zdjęcia widać, że aktorowi, bohaterowi filmu, doklejono twarz. Zarówno jedna, jak i druga pasuje do mężczyzny na obrazku. Jednak tylko jedna z twarzy jest prawdziwa.

W taki właśnie sposób twarz doklejono m.in. Kitowi Harringtonowi, odtwórcy roli Jona Snowa w serialu "Gra o tron". Aktorowi doklejono twarz mężczyzny, który przepraszał za słabe zakończenie serii. W rzeczywistości aktor nigdy nie publikował tego typu nagrania. Pomimo fałszywości nagrania, wielu fanów serialu nabrało się i przyjęło przeprosiny za prawdziwe.

Czy katolik będzie miał grzech ciężki, jeśli 1.11 nie pojawi się na cmentarzu? O. Gurzyński wyjaśnia

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem