Uczeni z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii (INAH) w Meksyku znaleźli wejście do ukrytej jaskini podczas rutynowych prac porządkowych pod jedną ze ścieżek dla zwiedzających – podaje portal Arkeo News. Uwagę archeologów przykuł gigantyczny zdobiony kamień, a pod nim rozcięty ludzki szkielet.
Odkrycie kości przygniecionych głazem sugerowało, że za kamieniem znajduje się coś ważnego. Szczątki – jak czytamy – były dosłownie rozłupane. Ich dolna część znajdowała się na zewnątrz, natomiast górna w środku tajemniczej jaskini. Z dużym prawdopodobieństwem można więc założyć, że osoba mogła zostać przygnieciona podczas próby wejścia do jaskini.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarządzający pracami José Antonio Reyes Solís wyjaśnił w oficjalnym oświadczeniu INAH, że archeolodzy sprawdzili, co znajduje się wewnątrz jaskini. Ich zaskoczenie musiało być równie duże co podczas znalezienia przepołowionych szczątków człowieka, bowiem w środku tajemniczej jamy znajdowało się osiem ludzkich szkieletów.
Czytaj także: Znaleźli go po 80 latach. Był uznany za zaginionego
Zidentyfikowane w jaskini szczątki ludzi nie były jedynym znaleziskiem naukowców. Ponadto w dwukomorowej jamie o długości maksymalnie 3 m, szerokości 2 m i średniej wysokości ok. 50 cm archeolodzy potwierdzili obecność szczątków zwierząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracujący przy stanowisku Jerónimo Avilés i Cristian Sánchez podają, że wstępnie udało się ustalić, że pozostałości odpowiadają różnym ssakom, w tym m.in. psom, myszom, nietoperzom, jeleniom, ale też nie brak szczątków ryb, gadów, skorupiaków oraz ślimaków i żab. Niektóre z ich kości miały posiadać widoczne ślady nacięć, inne natomiast zostały przygotowane jako artefakty dla umarłych.
Znalezione w jamie przedmioty (np. ceramiczna miska) sugerują, że szczątki ludzi pochodzą z okresu 1200 - 1550 r. n. e. Choć panujące w jaskini warunki były dobre, aby zachować pozostałości ludzi i zwierząt w relatywnie dobrym stanie, naukowcy zwracają uwagę na trudne warunki do pracy. W jamie brak bowiem naturalnego światła, jest gorąco i wilgotno, z kolei wejścia są bardzo małe, a sufity niskie. Na obecnym etapie badań naukowcy zakładają jednak, że znalezisko stanowi grobowiec Majów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.