Austriaczka spędzała wakacje we Włoszech z rodzicami i siostrą w sierpniu 2020 roku. Po kąpieli w jeziorze 11-latka odpoczywała przez godzinę w znajdującym się tuż obok płytkim basenie termalnym z ojcem i innymi turystami.
Rzeżączka po kąpieli w basenie termalnym
Dwa dni po kąpieli dziecko zaczęło odczuwać bolesne pieczenie. Przez tydzień nastolatka używała dostępnego bez recepty kremu przeciwgrzybicznego i kontynuowała wakacje. Pomogło to, ale nie zlikwidowało całkowicie objawów, więc rodzina zabrała 11-latkę do lekarza rodzinnego po powrocie do Austrii. Pobrał on wymaz, który wykazał zakażenie rzeżączką.
Wszyscy członkowie rodziny zostali następnie przebadani pod kątem infekcji przenoszonej drogą płciową, ale wynik był negatywny. Ponieważ objawy pojawiły się w czasie wakacji i nie było dowodów na kontakty seksualne, to wywnioskowano, że dziewczynka musiała zostać zarażona podczas kąpieli w basenie.
Zobacz także: Wkurzali go kierowcy, więc zbudował budkę dla ptaków
W szpitalu 11-latka otrzymała zastrzyk z antybiotykiem. Przepisano jej także lek w tabletkach. Dziewczynka całkowicie wyzdrowiała.
Eksperci ostrzegają przed gorącymi źródłami
Rzeżączka - najczęściej przenoszoną drogą płciową - prawdopodobnie pochodziła od innej osoby kąpiącej się w tym samym miejscu. Eksperci twierdzą, że temperatura w gorących zbiornikach może być zbliżona do temperatury ciała i w tym przypadku mogła umożliwić bakteriom zainfekowanie 11-latki.
"Proponujemy skorzystanie z prysznica i mydła antybakteryjnego przed skorzystaniem z gorących źródeł" - apelują lekarze.
Kąpiel w gorących źródłach jest popularną rozrywką w wielu krajach - m.in. we Włoszech, Turcji i Islandii. Eksperci zauważają, że ludzie powinni wiedzieć o niebezpieczeństwach związanych z ich korzystaniem.
Źródło: Daily Mail
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.