Do szokującego zdarzenia doszło na lotnisku w Miami. Dwóch członków obsługi naziemnej - Labarrius Williams i Josue Gonzalez zostało przyłapanych na kradzieży sześciuset dolarów z portfela jednego z pasażerów. Mężczyźni zostali zatrzymani.
Wszystko się nagrało
Na nagraniu udostępnionym przez biuro prokuratora stanowego hrabstwa Miami-Dade widać wyraźnie, jak mężczyźni współpracują przy próbie kradzieży.
Jeden z nich najpierw kręci się wokół walizki, aby po chwili otworzyć zamek błyskawiczny. Drugi w tym czasie podchodzi i szybkim ruchem chowa coś do kieszeni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kamery uchwyciły także Gonzaleza jak siłuje się z torbą innego z pasażerów. Mężczyzna najpierw otwiera jedną z przegródek, po czym z drugiej wyciąga portfel.
W trakcie gdy bagaże przesuwają się po taśmie, wyciąga pieniądze, a następnie chowa obie dłonie w kieszeniach.
Zarzuty dla lotniskowych złodziei
Gdy szokujący proceder ujrzał światło dzienne, obaj mężczyźni zostali zatrzymani, a wraz z nimi jeszcze jedna pracownica lotniska, Elizabeth Fuster. Zarzuty wobec kobiety później jednak wycofano.
Mężczyznom postawiono zarzut kradzieży. W przypadku Gonzaleza, który okazał skruchę, zastosowano okoliczności łagodzące. Jeśli ukończy wskazany przez prokuratora program naprawczy, uniknie procesu.
Musi też zwrócić pokrzywdzonym skradzione pieniądze i odpracować 25 godzin społecznie. Drugiego z mężczyzn czeka proces.
Jak poinformowało TSA, obydwoje zostali odsunięci od obowiązków służbowych i nie będą już mogli dłużej pracować na lotnisku.
Przy okazji tego zdarzenia policja przypomniała, by nie zostawiać w bagażu podręcznym wartościowych przedmiotów oraz gotówki. "W podróży najlepiej posługiwać się kartą kredytową" - dodali policjanci.