W sezonie letnim w mediach społecznościowych aż roi się od nagrań i zdjęć przedstawiających nieodpowiedzialnych turystów, którzy po tatrzańskich szlakach chodzą w sandałkach lub nawet klapkach.
Najwięcej takich osób spotkać można w dolinach lub w drodze nad Morskie Oko, choć w ubiegłym roku nie zabrakło także śmiałków, którzy w klapkach chcieli zdobyć nawet Kościelec. Influencerka, znana jako @agatestuje, pokazała, co zrobiła, będąc na urlopie w Tajlandii. "Było się śmiać z ludzi w japonkach nad Morskim Okiem?" - napisała pod wideo, udostępnionym na TikToku. Na Instagramie zmodyfikowała opis: "Nigdy nie śmiej się z ludzi wchodzących nad Morskie Oko w japonkach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TikTokerka na wakacjach
Polka podzieliła się ze swoimi obserwatorami historią z urlopu w Tajlandii, którą warto odwiedzić o każdej porze roku, szczególnie kiedy w Polsce mamy ponurą jesień i zimę. Kobieta chciała udać się na jedną z ukrytych, ale bardzo urokliwych plaż. Droga na nią nie była jednak łatwa.
- Czy pójście w klapkach będzie w porządku? - zapytała o radę spotkanych na drodze Tajów, chcąc upewnić się, że da radę przejść trasę, wiodącą przez las w japonkach. - Tak oczywiście. Perfekcyjnie - odpowiedzieli. Kobieta posłuchała więc lokalsów, co okazało się dużym błędem.
Droga wcale nie była przyjemna
- Ale perfekt. I ja z tą torebunią i na bosaka - powiedziała kobieta, która szybko zorientowała się, że droga była znacznie bardziej wymagająca niż ta, która wiedzie nad Morskie Oko. Musiała pokonać skaliste oraz leśne tereny w krótkiej spódniczce i nieodpowiednim obuwiu.
- Ok, ale było warto! - podsumowała ostatecznie influencerka, pokazując internautom piękną, dziką plażę Railay Beach. Przez turystów bywa ona nazywana odizolowanym kawałkiem raju.
Źródło: TikTok