Widok czeskich turystów w popularnych w Polsce ośrodkach wypoczynkowych to coraz częstsze zjawisko w ostatnich latach. Nasi południowi sąsiedzi chętnie za cel wypoczynku wybierają Bałtyk lub polskie góry.
Co stoi za tym fenomenem, w rozmowie z o2.pl wyjaśnia Matěj Pakulski, czeski ekspert modowy, na co dzień mieszkający w Polsce.
Czytaj także: Masowo wywożą to z Polski. Służby ostrzegają
Pakulski podkreśla, że Czesi bardzo lubią podróżować. Zwraca też uwagę na wzrost znaczenia Polski u swoich sąsiadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polska reklamuje się u Czechów, a ci zwracają uwagę na kulturę i turystykę, bardzo bogatą nad Wisłą - mówi Matěj Pakulski.
Nasz rozmówca zauważa, że barwna kultura, infrastruktura, lasy, morze czy unikalne zabytki czynią nasz kraj atrakcyjnym w oczach sąsiadów. Podkreśla też rolę stolicy, która przeszła ogromną przemianę.
Mimo upływu lat, prawdę mówiąc, nadal Warszawa robi na mnie ogromne wrażenie. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wyglądała jak gruzowisko. Pod tym względem różni się od czeskiej Pragi, która nie była niszczona w czasie wojny. To Czechów fascynuje - tłumaczy Czech mieszkający w Polsce.
Wpływ na popularność Polski mają także dobre połączenia kolejowe z Trójmiastem czy Warszawą oraz stosunkowo niskie, niewiele różniące się od czeskich, ceny.
Część moich znajomych przyjeżdża do Polski ze względów finansowych. Nie oznacza to jednak, że nie przyjechaliby z innych względów - zaznacza w rozmowie z o2.pl Matěj Pakulski.
Z czym jeszcze kojarzą się Czechom Polacy? Pakulski mówi, ze popularnym stereotypem jest Polak-katolik, tak różny od dominującego w jego kraju ateizmu. Drugi stereotyp związany jest z polską sytuacją społeczno-polityczną. Czech uważa, że Polacy są podzieleni i pokłóceni, ale w ważnych momentach potrafią się zjednoczyć.
Trzecia rzecz to język. Czesi też się śmieją z języka polskiego. To działa w dwie strony. Np. záchod oznacza toaletę po czesku. Zachód słońca jest więc dla nas zabawny - tłumaczy.
Czech zwraca też uwagę na polską gościnność, jednocześnie przyznaje, że o ile Polacy zawsze lubili Czechów, nie zawsze działało to w dwie strony.
Z roku na rok to się zmienia (...) Starsi mogą być trochę uprzedzeni, ale to występuje coraz rzadziej - dodaje.
Co jeszcze zdaniem obywatela Republiki Czeskiej różni oba kraje? Pakulski wymienia podatki i służbę zdrowia. Jego zdaniem prawo gospodarcze jest w Czechach dużo prostsze, a dostęp do lekarzy lepszy niż w Polsce.
Nasz rozmówca zauważa, że Czesi wolą żyć u siebie, podczas gdy w Polsce wciąż obserwuje chęć do emigracji.
Chciałbym, by Polacy uwierzyli w siebie. Polska to wspaniały kraj i żaden Polak nie powinien o tym zapominać. Odrzućmy nieuzasadniony od lat kompleks polskości - puentuje Pakulski.