Na Malediwach podatek wyjazdowy obowiązuje każdą osobę opuszczającą kraj, o ile nie jest ona obywatelem Malediwów. Wiek podróżnego ani jego kraj pochodzenia nie mają znaczenia – opłata jest obowiązkowa dla wszystkich. Co istotne, wysokość podatku nie zależy od długości podróży, co oznacza, że wszyscy turyści zapłacą taką samą stawkę.
Czytaj także: Nie żyje ciężarna 22-latka. Tragedia pod Warszawą
Jak informuje Polsat News, stawki podatku wyjazdowego wzrosły od 1 grudnia, a ich wysokość jest uzależniona od klasy podróży. Dla pasażerów klasy ekonomicznej opłata wynosi obecnie 50 dolarów (około 200 złotych), w porównaniu do wcześniejszych 30 dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Osoby podróżujące w klasie biznes zapłacą 120 dolarów (około 490 złotych), co stanowi podwojenie poprzedniej stawki wynoszącej 60 dolarów. W pierwszej klasie opłata wzrosła z 90 dolarów do 240 dolarów (około 980 złotych). Najwyższą stawkę, aż 480 dolarów (blisko 2000 złotych), zapłacą podróżujący prywatnymi odrzutowcami. Co ciekawe, wcześniej było to 120 dolarów.
Podwyżka podatku na Malediwach
W listopadzie władze Malediwów ogłosiły podwyżkę podatku, której dochody będą przeznaczane na utrzymanie i konserwację portu lotniczego Velana w stolicy kraju, Malé. Lotnisko to jest głównym węzłem tranzytowym dla ruchu turystycznego i gospodarczego archipelagu. Choć wzrost podatku może wydawać się istotny, wielu turystów prawdopodobnie nawet go nie odczuje, ponieważ dodatkowe koszty są zwykle uwzględniane w cenach biletów lotniczych.
Malediwy, położone około 500 km na południowy zachód od południowego krańca Indii, to archipelag składający się z ponad 1100 wysepek, rozmieszczonych na 26 atolach koralowych. Choć kraj liczy około 525 tysięcy mieszkańców, większość z nich żyje w stolicy, Malé, która jest zarówno centrum administracyjnym, jak i gospodarczym kraju.
Pod względem ekonomicznym Malediwy opierają się głównie na turystyce oraz rybołówstwie. Średni roczny dochód przeciętnego mieszkańca wynosi około 12 tysięcy dolarów (około 50 tysięcy złotych). Choć turystyka przynosi krajowi znaczne zyski, wysokie koszty utrzymania infrastruktury, w tym portu lotniczego, wymagają stałego finansowania, co uzasadnia decyzję o podwyższeniu podatków.
Czytaj także: Milowicz o Łazuce. Mówi, jaki jest prywatnie