Słynne "schody do nieba" mają 3922 stopnie i zostały w latach 40. zbudowane przez amerykańską marynarkę wojenną. Mimo iż od ponad 30 lat są oficjalnie zamknięte dla turystów, to ludzie i tak się po nich wspinają. Podobno jest z nich najlepszy widok na Hawaje.
Haiku Stairs zostaną usunięte ze względów bezpieczeństwa
Aby się tam dostać, turyści często przeskakują przez prywatne płoty mieszkańców i przechodzą przez ich podwórka. Rada Miejska Honolulu postanowiła we wrześniu, że z powodu rosnących kosztów ochrony obiektu zostanie on rozebrany.
Zdajemy sobie sprawę z zainteresowania schodami przez niektóre grupy społeczne, jednak nie można ignorować kwestii takich jak wtargnięcie na teren prywatny, obrażenia ciała, obecność gatunków inwazyjnych i ogólne bezpieczeństwo społeczeństwa - mówił burmistrz Honolulu Rick Blangiardi.
Usunięcie schodów miało jeszcze zostać formalnie zatwierdzone przez biuro burmistrza. Urzędnicy mieli również wyznaczyć termin operacji, na którą przeznaczone zostało ok. miliona dolarów.
Haiku Stairs mogą trafić w prywatne ręce
Jest jednak szansa, że schody nie znikną całkowicie, a zostaną jedynie przeniesione. Pojawił się pomysł przekazania schodów prywatnemu przedsiębiorcy, który zapłaciłby za ochronę i uczynił z obiektu biletowaną atrakcję.
Za wchodzenie na "schody do nieba" turystom obecnie grozi kara w wysokości tysiąca dolarów. Póki co dalsze losy atrakcji nie są znane. Po opublikowanych w ostatnim czasie zdjęciach Haiku Stairs m.in. na Instagramie można sądzić, że atrakcja nie została jeszcze rozebrana ani przeniesiona.