Wieczorem 1 listopada na lotnisko w Londynie przyleciał samolot z Larnaki na Cyprze. Pasażerowie mogli być dość zdziwieni końcówką swoje podróży, ponieważ na taśmie transportowej jednego ze stanowisk odbioru bagażu zamiast walizek pojawiły się pudełka pełne zamrożonych ryb.
O nietypowej sytuacji w rozmowie z BBC opowiedziała jedna z pasażerek - Becca Braunholtz z Sherborne w Dorset.
Zobacz także: Atak zimy na południu Europy. Co się dzieje? Paraliż!
Mrożone ryby zamiast walizek
Kobieta wracała z rodzinnych wakacji na Cyprze. Po tym, jak samolot tuż po godz. 22 wylądował w Londynie, wszyscy udali się po bagaże. Jak mówi pasażerka, była zdziwiona, kiedy zobaczyła na taśmie szereg takich samych niebieskich pudełek. "Była to najdziwniejsza rzecz, jaką widziałam na lotnisku" - podkreśliła pasażerka.
"Myśleliśmy, że nasz bagaż w końcu się pojawi, ale cały czas na taśmie były tylko pudełka z rybami. Początkowo wszyscy zachowywali się dość spokojnie i cierpliwie czekali. Jednak kiedy na taśmie zaczęło krążyć coraz więcej pudełek, wszyscy zaczęliśmy podejrzewać, że coś jest nie tak" - powiedziała kobieta.
Przewoźnik przeprosił pasażerów
Po chwili pasażerowie skontaktowali się z liniami lotniczymi British Airways. Niestety, ich pracownicy nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego zamiast walizek na taśmie pojawiły się pudełka z rybami.
Na szczęście w końcu większość podróżnych otrzymała swoje walizki. Ci, którzy mieli pecha zostali, przeproszeni oraz dostali do wypełnienia formularze reklamacyjne - podaje BBC. Jak poinformowali przedstawiciele przewoźnika, walizki miały trafić do nich dwa dni później.
Zobacz także: Uderzy w Ziemię 4 listopada. Naukowcy wydali komunikat