Pasażerka, mająca odlecieć z Mexico City samolotem linii Emirates, spóźniona stawiła się przy okienku odprawy. Na dodatek okazało się, że jej paszport jest nieważny. Pracownica lotniska odmówiła jej w związku z tym wydania karty pokładowej.
Pasażerka wpadła w furię na lotnisku w Meksyku
Kobieta wpadła w szał, a wszystko zostało nagrane i wrzucone do sieci. Zaczęła się wydzierać i przedarła się na stronę pracowników. Tam próbowała pobić przedstawicielkę linii Emirates i zaczęła rzucać przedmiotami, które wpadły je w ręce, także sprzętem komputerowym.
Ostatecznie kobieta wspięła się na stanowisko do odprawy i zaczęła krzyczeć do ludzi na lotnisku. Na szokującym nagraniu widać, jak pracownicy lotniska w tym samym czasie wołają ochronę.
Możemy potwierdzić, że 1 listopada doszło do incydentu przy stanowisku odprawy na międzynarodowym lotnisku w Meksyku, w którym pasażerka, która spóźniła się do stanowiska odprawy, podróżowała z wygasłym paszportem – brzmi oświadczenie linii Emirates. Klientce odmówiono podróży, a ona się zbuntowała i fizycznie znęcała nad personelem naziemnym, więc konieczna była interwencja ochrony lotniska i policji - dodano.
Kobieta ostatecznie została zatrzymana przez ochronę i musiała poczekać na policję, która już była w drodze na lotnisko.
Dantejskie sceny na lotnisku Okęcie
W zeszłym miesiącu informowaliśmy, że istny koszmar przeżyli także pasażerowie, którzy wyruszali w podróż z warszawskiego lotniska Okęcie 8 października. Czytelnik "Faktu" przekazał, że ze względu na awarię systemu powstał niemały chaos.
W tłumie dochodziło do dantejskich scen. Starsze osoby mdlały, a poza tym z emocjami nie radziły sobie dzieci.
Czekający szczególnie agresywnie reagowali na bezczelne zachowania niektórych uczestników kolejki, którzy próbowali wtłoczyć się do odprawy poza kolejnością - opowiada świadek dramatycznych zdarzeń.