Od kilku tygodni oczy całego świata zwrócone są w kierunku Turcji i Syrii — krajów dotkniętych tragicznym trzęsieniem ziemi o magnitudzie 7,8. Pod gruzami zginęło ponad 48 tys. osób. Liczba ta może jednak jeszcze wyraźnie wzrosnąć.
Kilka dni temu media obiegła informacja o kolejnych silnych wstrząsach, tym razem odczuwalnych w Chorwacji, Grecji i na Malcie. Nie jest tajemnicą, że to kraje uwielbiane przez polskich turystów. Czy strach przed trzęsieniem ziemi może coś zmienić w tej kwestii?
Jak podaje serwis kobieta.interia.pl, biura turystyczne informują, że nie słabnie zainteresowanie Polaków wakacjami w Turcji, jednak turyści coraz częściej mówią o swoich obawach. Naukowcy przestrzegają, że nie tylko Turcja należy do krajów najbardziej zagrożonych tragicznym w skutkach trzęsieniem ziemi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Trzęsienia ziemi w wakacyjnych rajach? Te kraje mogą być niebezpieczne
W latach 2009-2012 naukowcy stworzyli projekt Seismic Hazard Harmonization in Europe, w którym oceniono zagrożenie sejsmiczne na Starym Kontynencie. Jako ''najbardziej niebezpieczne'' wskazano kraje bałkańskie oraz śródziemnomorskie. Do podobnych wniosków doszli również naukowcy z sieci EFEHR (European Facilities for Earthquake Hazard and Risk). Jako obszary o najwyższym stopniu zagrożenia w Europie wskazali oni Turcję, Grecję, Włochy, Albanię i Rumunię. Na liście pojawiły się także Chorwacja oraz Malta. Podsumowując... ulubione wakacyjne kierunki polskich turystów!
W rozmowie z serwisem kobieta.interia.pl sejsmolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej — Państwowego Instytutu Badawczego dr hab. Paweł Wiejacz ocenił, że po poprzedniej aktywności sejsmicznej w basenie Morza Śródziemnego wzrosło ryzyko kolejnego silnego trzęsienia ziemi w tym obszarze.
Dawniej było tak, że jadąc w jakieś miejsce w basenie Morza Śródziemnego (...), podejmowało się świadome ryzyko, że jedzie się w miejsce, gdzie raz na 50 lat jakieś trzęsienie ziemi może wystąpić - zaznacza sejsmolog i dodaje, że po ostatnich tragicznych wydarzeniach ryzyko będzie pojawiać się teraz średnio raz na około 20, a nie 50 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.