Polski turysta utknął na Maderze. Próbuje wrócić do kraju od tygodnia

9

Choć wielu z nas marzy o tym, by nie musieć wracać z urlopu, takiego obrotu spraw mało kto zazdrości. Po tym jak lot Ryanaira został odwołany 17 sierpnia, polski turysta wraz z rodziną utknął na Maderze.

Polski turysta utknął na Maderze. Próbuje wrócić do kraju od tygodnia
Pasażer utknął na lotnisku. Linie lotnicze umywają ręce (Adobe Stock)

Nie tak koniec wakacji wyobrażał sobie pan Bartosz. Mężczyzna wraz z rodziną miał zaplanowany lot na 20.25 w sobotę, 17 sierpnia. Na lotnisku okazało się jednak, że Ryanair odwołał zaplanowane loty.

Gdy podobnie jak cała rzesz innych, rozczarowanych turystów próbował dowiedzieć się czegoś w punkcie informacyjnym, powiedziano mu jedynie, że lot wstrzymano i nie ma szans w tym dniu dostać się z powrotem na kontynent.

Regularnie kontaktowałem się z biurem obsługi klienta Ryanaira, ale bezskutecznie. Usunęli wszystkie dane z aplikacji, tak, jakby mojego lotu nie było. Brak jakichkolwiek propozycji z ich strony, poza sugestią zwrotu kosztów i szukania rozwiązania na własną rękę - opowiada mężczyzna w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: FlixBus pojedzie na nowe lotnisko w Radomiu? "Chciałbym zobaczyć, że faktycznie wystartuje"

Mężczyzna opowiada, że sam musiał zorganizować sobie nocleg i wynająć samochód na własny koszt. Gdy we wtorek otrzymał wiadomość od linii lotniczych o możliwości lotu do Sewilli, był pewien, ze jego koszmar się skończy.

Zawnioskowaliśmy o przebukowanie naszego sobotniego lotu na lot z Sewilli do Krakowa, ale ten też został... odwołany! Teraz celujemy w sobotni z Malagi. Koszmar. O kosztach nie wspomnę - relacjonuje turysta na łamach GW.

Ryanair nie odniósł się do sprawy, dziennikarze Gazety skontaktowali się w tej sprawie z Urzędem Lotnictwa Cywilnego, które krok po kroku wyjaśnia procedurę jaką powinien przejść poszkodowany pasażer.

W pierwszej kolejności pasażer powinien złożyć reklamację u przewoźnika. Może to zrobić, wypełniając formularz na stronie danej linii lotniczej lub wysyłając skargę w formie papierowej na jej adres. Jeśli proces reklamacyjny u danego przewoźnika lotniczego zakończył się niesatysfakcjonująco dla pasażera, lub przewoźnik lotniczy nie odpowiedział na reklamację w terminie 30 dni, pasażer może dochodzić swoich roszczeń przed sądem powszechnym, a w postępowaniu może konsumentowi pomóc Powiatowy (Miejski) Rzecznik Konsumentów - wyjaśnia biuro prasowe ULC.
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić