Ciągle trwa ustalanie szczegółów dotyczących tragedii. Wiadomo jedynie, że całą noc imprezował w pokoju ze znajomymi. Śledczy podejrzewają, że mógł to być wypadek, ale nie wykluczają innych możliwości.
Jedną z prawdopodobnych wersji wydarzeń jest tragiczny wypadek. Był pijany, mógł się poźlizgnąć i wypaść - informuje Diario de Mallorca.
Śledczy nie wykluczają, że za śmierć 22-latka odpowiadają jego znajomi. Możliwe jednak, że został wypchnięty z balkonu na skutek kłótni. Jego ciało odnaleziono przed hotelem w Palmie w niedzielę rano. Towarzysze 22-latka w tym czasie spali i nawet nie zauważyli, że ich kompana nie ma w pokoju.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.